Reklama

Nie żyje Andy Cartwright. Kryje się za tym makabryczna historia

Nie żyje raper Andy Cartwright. Jego żona Marina Kukha miała rozczłonkować jego ciało.

Jak podaje portal 7news.com.au, popularny raper rzekomo został rozczłonkowany przez swoją żonę.

Podobno Marina Kukha włożyła organy ukraińskiego rapera Andy'ego Cartwrighta do pralki i przechowywała części jego ciała w lodówce w ich domu w Rosji.

Powiedziała policji, że Cartwright zmarł w wyniku przedawkowania narkotyków, ale nie chciała, aby fani rapera o tym wiedzieli, ponieważ był to "niesławny" sposób śmierci i że lepiej dla niego było "po prostu zniknąć". Kukha twierdziła również, że przy ciele męża znalazła strzykawkę.

Reklama

Według Kukha Cartwright uzależnił się od twardych narkotyków podczas kwarantanny spowodowanej pandemią koronawirusa. Przyjaciele rapera twierdzą jednak, że nie zażywał on narkotyków. Kukha powiedziała funkcjonariuszom, że użyła noża, młotka, piły do metalu i deski do krojenia, aby rozczłonkować jego ciało w ciągu czterech dni.

Andy Cartwright, który naprawdę nazywał się Alexander Yushko, był znany ze swoich występów w Versus Battle, rosyjskim programie na YouTube, w którym raperzy rywalizują w bitwach na żywo.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy