Reklama

Natalia Kukulska: Do USA po naukę

Natalia Kukulska, jej mąż i perkusista, Michał Dąbrówka oraz synek Jasiu, wyruszają do USA. Jadą na studia do prestiżowego Musicians Institute w Los Angeles. Będą tam trzy miesiące. W tym czasie wokalistka będzie pobierała lekcje śpiewu.

"To było moje marzenie jeszcze z czasów szkolnych" - mówi Michał w wywiadzie dla "Super Expressu". "Zawsze wiedziałem, że dla muzyka największa baza edukacyjna jest właśnie w Stanach. W różnych pismach amerykańskich przeglądałem reklamy tej szkoły".

"Kiedyś, w czasie wakacji, Michał opowiedział mi o swoich szkolnych marzeniach" - mówi Natalia Kukulska. "Zainteresowało mnie, czy w tej szkole jest instytut wokalny. Po powrocie do Polski zajrzeliśmy na stronę internetową - był. Gdy dowiedziałam się, jak ciekawe są tam zajęcia, zdecydowałam: - Jedziemy!."

Reklama

"Ja nigdy wcześniej nie uczyłam się śpiewać. W Los Angeles chciałabym podszkolić warsztat wokalny, poznać metodykę ćwiczeń. Będę chodzić na zajęcia gry na keyboardzie, prowadzonej specjalnie z myślą o wokalistach. Uczyć się kompozycji, bo mam wiele pomysłów na linie melodyczne, a nie zawsze umiem je wykorzystać..." - tłumaczy Natalia Kukulska.

"Ostatnio miałam wrażenie, że brakuje mi bodźców, które pomogłyby mi się rozwinąć. A w moim przypadku stanie w miejscu jest jak cofanie się. Chcę zweryfikować swoje umiejętności. W dziesiejszych czasach amatorzy wchodzą na scenę z równą łatwością jak profesjonaliści".

"Ja, na przekór tej tendencji, postawiłam na zawodowstwo. Robię to dla siebie. Chciałabym wykorzystać wszystkie swoje możliwości wokalne. Nie zaprzepaścić tego, co wiem, że mam. Czuję, że za trzy-cztery lata mogłoby być już za późno" - tłumaczy.

Natalia Kukulska przygotowuje się też nagrywania nowej płyty, która powinna się ukazać na jesieni przyszłego roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tam | Los Angeles | Natalia Kukulska | USA | Michał Dąbrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama