Myslovitz kontra NBP: Nie wyraziliśmy zgody (koncert "Wolność we krwi")
Znany z m.in. "Twoja twarz brzmi znajomo" Jerzy Grzechnik zaśpiewał przebój Myslovitz podczas spektaklu "Wolność we krwi" organizowanego przez Narodowy Bank Polski. Sam zespół odcina się od tej akcji, twierdząc, że nie wyraził zgody na wykonanie swojej piosenki.
W środę (15 sierpnia) wieczorem na placu Piłsudskiego w Warszawie odbyło się muzyczne widowisko "Wolność we krwi" organizowane przez NBP. Show był transmitowany do 16 miast.
Jak czytamy w zapowiedzi, akcja "Wolności we krwi" skupia się wokół losów zwykłej polskiej rodziny ukazanych w kontekście wybranych wydarzeń historycznych i ekonomicznych z lat 1918-2018. Pragnienie wolności, walka, marzenia o niepodległej Polsce, praca, zmysł przedsiębiorczy Polaków to tylko niektóre elementy scenariusza. W tle miłość, rodzina, tragedie nieodłącznie związane z pragnieniem normalnego życia w wolnej Polsce.
W scenach fabularyzowanych wystąpili aktorzy i piosenkarze: Radosław Pazura, Katarzyna Dereń, Dominika Ostałowska, Mateusz Banasiuk, Wiktoria Gąsiewska, Jerzy Grzechnik, Mateusz Jakubiec, Przemysław Cypryański, Maria Tyszkiewicz, Joanna Moro, Marek Kaliszuk, Artur Chamski, Darek Kordek, Sebastian Cybulski, Jarosław Jakimowicz i inni.
Za nowe aranżacje znanych przebojów z repertuaru m.in. Mroza, Grażyny Łobaszewskiej, De Mono, Eweliny Lisowskiej, Golden Life odpowiadała orkiestra pod dyrekcją Tomasza Szymusia.
W spektaklu pojawił się też przebój "Długość dźwięku samotności", który zaśpiewał znany z Teatru Studio Buffo i programu "Twoja twarz brzmi znajomo" Jerzy Grzechnik.
Sprawdź tekst utworu "Długość dźwięku samotności" w serwisie Teksciory.pl
"Ponieważ pojawia się coraz więcej informacji o wykorzystaniu utworu Myslovitz w spektaklu 'Wolność we krwi', który powstał na zamówienie Narodowego Banku Polskiego, chcemy Was powiadomić, że żaden z członków zespołu nie wyraził zgody na umieszczenie piosenki 'Długość dźwięku samotności' w tym widowisku" - taki komunikat pojawił się na profilu grupy Myslovitz na Facebooku.
