"Murem za Mundurem" w TVP. Zapadła decyzja w sprawie pozwów za krytykę koncertu
Nie będzie pozwów przeciwko krytykującym koncert TVP "Murem za Mundurem". Grupa "Honor" działająca przy Wojsku Terytorialnym uznała, że skupi się na innych działaniach.
Podczas koncertu "#Murem za mundurem" wystąpili: Edyta Górniak, Jan Pietrzak, Halina Frąckowiak, Viki Gabor, Rafał Brzozowski oraz Elwira Mejk z Trubadurami, a także zagraniczni artyści tacy jak: Oceana, Loona, Jenny Berggren, Captain Jack, In-Grid, No Mercy oraz Lou Bega.
Wydarzenie poprowadzili Agata Konarska i Michał Adamczyk. "Wydarzenie jest wyrazem wsparcia dla służb mundurowych strzegących polskich granic. Koncert '#Murem za polskim mundurem' to gest solidarności z polskimi służbami mundurowymi strzegącymi granic Rzeczpospolitej Polskiej" - można było przeczytać w oświadczeniu TVP.
Koncert miał miejsce w 23. Bazie Lotnictwa Taktycznego im. ppłk. pil. Jana Zumbacha w Mińsku Mazowieckim.
Komentarze dotyczące koncertu były dość zdecydowane, idee całego show skrytykowali m.in. Klaudia Jachira, Wojciech Mann i Karolina Korwin-Piotrowska.
"Temperatura przy granicy -5 stopni. Umierają ludzie. W lesie. W szpitalach. Tymczasem organizowane są dożynki. Cekiny, złotko, botoks i fajerwerki" - stwierdziła.
Grupa Zadaniowa "Honor" działająca przy Wojskach Obrony Terytorialnej, która strzeże dobrego imienia polskich żołnierzy, miała podjąć działania w sprawie krytyki koncertu "Murem za Mundurem". Mówiło się nawet o możliwych pozwach.
Jak podał jednak serwis Press.pl do sądu nie zostaną skierowane pozwy w tej sprawie. Sama grupa "Honor" ma skupić się na działaniach edukacyjnych.