Reklama

Mural Ryszarda Riedla powstanie w Tychach. "Zawsze warto być człowiekiem"

Mural upamiętniający charyzmatycznego wokalistę zespołu Dżem Ryszarda Riedla powstanie w jego rodzinnym mieście - Tychach (Śląskie) - na ścianie bloku osiedla F, w którym przez lata mieszkał. Prace ruszą w połowie sierpnia.

Mural upamiętniający charyzmatycznego wokalistę zespołu Dżem Ryszarda Riedla powstanie w jego rodzinnym mieście - Tychach (Śląskie) - na ścianie bloku osiedla F, w którym przez lata mieszkał. Prace ruszą w połowie sierpnia.
Rysiek Riedel z grupą Dżem w 1988 r. /Jarosław Stachowicz /Agencja FORUM

"Rozważaliśmy trzy lokalizacje na osiedlu F, ostatecznie zdecydowaliśmy, że najlepiej będzie jak mural Ryszarda Riedla powstanie na jednej ze ścian bloku, w którym mieszkał muzyk. Będzie to piękne upamiętnienie jednego z najbardziej kojarzonych z Tychami artystów. Kontrowersyjnego, ale zdecydowanie nietuzinkowego człowieka - legendy dla wielu fanów bluesa w naszym kraju" - powiedziała dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Tychach Małgorzata Król.

Projekt muralu wykonał duet Czary-Mury, czyli tyszanin Marek Grela i chorzowianka Marta Piróg, którzy w 2020 roku wykonali w Tychach mural Zofii Nałkowskiej.

Reklama

"To będzie trudne zadanie, oddać charakter Ryśka Riedla, pokazać go namacalnie, jako człowieka. Dla mnie to będzie emocjonalne przeżycie, bo pamiętam go jak miałam 5 - 6 lat, w kapeluszu i płaszczu" - powiedziała Marta Piróg.

Obraz będzie utrzymany w kolorach szarości i zieleni. Zajmie powierzchnię ok. 130 m kw. Inspiracją była fotografia wykonana przez Macieja Kuszelę. Ważnym elementem muralu będzie sześć ceramicznych, kolorowych puzzli, nawiązujących do okładki płyty "Autsajder" z 1993 r. i słów "Zawsze warto być człowiekiem" z utworu Dżemu o tym samym tytule.

"Na muralu oprócz postaci muzyka pojawią się rozpadające puzzle, które z jednej strony 'budują' artystę, a z drugiej on się rozpada z tych puzzli. Ma to symbolizować doświadczenia, z których się składamy. Nasze życie to przecież zbiór doświadczeń, ale jest bardzo kruche, wystarczy chwila, by nasza życiowa układanka się rozsypała. Musimy mieć tego świadomość i znaleźć w sobie siłę, by poskładać się na nowo" - wyjaśnił Marek Grela.

Prace mają się rozpocząć w połowie sierpnia, tak by na początek września, gdy w Teatrze Małym odbędzie się koncert zespołu Cree (na czele grupy stoi Sebastian Riedel, syn Ryśka) i Dżemu w ramach wydarzenia "Rock nie na plaży" mural był gotowy.

Koszt muralu to ok. 30 tys. zł.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: ryszard riedel | Dżem | mural | Tychy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy