Reklama

Muniek Staszczyk o "Klapsie" T.Love

"To nie jest piosenka o przemocy, to jest piosenka o pewnej grze miedzy kobietą a mężczyzną" - opowiada Muniek Staszczyk o "Klapsie" T. Love. Zespół zapoczątkował na swoim profilu cykl opowieści o swoich mniej znanych utworach.

"To nie jest piosenka o przemocy, to jest piosenka o pewnej grze miedzy kobietą a mężczyzną" - opowiada Muniek Staszczyk o "Klapsie" T. Love. Zespół zapoczątkował na swoim profilu cykl opowieści o swoich mniej znanych utworach.
Muniek i Kora /AKPA

"Owinięta w ręcznik leżysz na dywanie, malujesz usta, płaczesz, leżysz cała w szkle. Dziewczynki prawie nigdy nie mówią o tym mamie, że przyjemnością ból tak często staje się..." - brzmi fragment piosenki "Klaps" z albumu "Al Capone" T. Love.

"Utwór w jakiś sposób erotyczny, oparty na moich doświadczeniach osobistych, ale również trochę literatury w tym jest" - wyznaje autor tekstu Muniek Staszczyk na facebookowym profilu T. Love.

"I właśnie teraz masz ochotę na klapsa, już teraz wiem, że masz ochotę na klapsa...". "Właściwie to opis dziewczyny, jej portret" - dodaje Muniek.

Reklama

W nagraniu piosenki uczestniczyła Kora, która deklamuje wiersz Lorci Federica Garcii: "Róża nie pragnęła wiedzy ni ciemności, na krawędzi ciała i marzenia, czego innego pragnęła" ("Kasyda o róży"). "Pamiętam, że Kora, która mieszkała wtedy na Powiślu, mówiła: oj Munio, Munio, ty to jesteś perwersyjny chłopiec (śmiech). Trochę się zarumieniłem" - kończy opowieść o "Klapsie" Muniek.

Sprawdź tekst utworu "Klaps" w serwisie Teksciory.pl!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: T. Love | Kora
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy