Reklama

​Motorhead: Phil Taylor nie żyje

11 listopada zmarł Phil "Philty Animal" Taylor, były perkusista Motorhead. Miał 61 lat.

11 listopada zmarł Phil "Philty Animal" Taylor, były perkusista Motorhead. Miał 61 lat.
Motorhead w 1982 roku: od lewej Lemmy, Phil Taylor i Eddie Clarke /fot. Ilpo Musto / Rex Features /East News

O śmierci muzyka poinformował na Facebooku Eddie Clarke, były gitarzysta brytyjskiej formacji.

"Mój drogi przyjaciel i brat odszedł ostatniej nocy. Chorował od pewnego czasu, ale to wcale nie jest łatwiejsze, kiedy do tego doszło" - napisał Clarke.

Phil Taylor występował w Motorhead w latach 1975-1984 i 1987-1992 - na dobre odszedł w trakcie nagrywania płyty "March Or Die". W sumie z zespołem nagrał 11 studyjnych albumów, w tym kultowe "Ace of Spades" i "Bomber".

Po raz ostatni z Motorhead na scenie pojawił się w 2014 r. na koncercie w Birmingham (razem z Eddiem Clarke'em, który zagrał na gitarze w "Ace of Spades"). Wyglądający już na schorowanego perkusista jednak tylko przywitał się z fanami i zszedł za kulisy.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Motorhead
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy