Reklama

"Milionerzy": Pytanie o instrument czelisty za 40 tys. zł

19 tys. zł stracił Stanisław Kwiatkowski w "Milionerach", chociaż przy pytaniu o instrument czelisty wykorzystał dwa koła ratunkowe.

19 tys. zł stracił Stanisław Kwiatkowski w "Milionerach", chociaż przy pytaniu o instrument czelisty wykorzystał dwa koła ratunkowe.
Stanisław Kwiatkowski i jego pytanie za 40 tys. zł w "Milionerach" /TVN

W popularnym show prowadzonym przez Huberta Urbańskiego co jakiś czas pojawiają się pytania związane z muzyką. W ostatnim odcinku 23-letni Stanisław Kwiatkowski z Wrocławia już przy pierwszym pytaniu skorzystał z podpowiedzi publiczności (pępkowe to impreza z okazji powitania nowego dziecka).

Przy kolejnych pytaniach student medycyny nie miał wątpliwości, pewnie dochodząc do wygranych 20 tys. zł.

Wówczas usłyszał pytanie za gwarantowane 40 tys. zł o instrument czelisty. Chodziło o to, czy ma cztery: pedały, struny, klawisze czy ustniki.

Reklama

Uczestnik przyznał, że nie ma wiele wspólnego z muzyką, dlatego od razu poprosił o wykorzystanie koła "pół na pół". Zostały wtedy odpowiedzi pedały i struny.

Postanowił jeszcze zadzwonić do swojej przyjaciółki - Magdy, która wskazała na pierwszą odpowiedź, choć zastrzegając, że nie jest pewna. Dała jednak wskazówkę, że nazwa instrumentu może pochodzić od słowa "cello".

Ostatecznie Stanisław Kwiatkowski obstawił odpowiedź "pedały", która była błędna. Chodziło bowiem od wiolonczelę, czyli instrument strunowy z grupy smyczkowych.

W ten sposób 23-latek odpadł z programu, zostając z gwarantowanym 1 tys. zł.

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Milionerzy (teleturniej)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy