Reklama

Mike Rutherford: Nie ma już Genesis

Jak pisaliśmy niedawno, Steve Hackett bardzo chciałby reaktywacji Genesis. Jednak nic z tego nie wyjdzie - Mike Rutheford, gitarzysta słynnej formacji, stojący również na czele Mike And The Mechanics, powiedział, że jego zdaniem żywot grupy dobiegł końca.

Odejście Phila Collinsa w 1995 roku i marna sprzedaż albumu "Calling All Stations", na którym śpiewał Ray Wilson, zniechęciły muzyka do kontynuowania działalności Genesis. "Uważam, że nadszedł czas na zaprzestanie działalności. Doszliśmy do końca pewnego etapu. Jednak nigdy nie należy niczego przekreślać" - powiedział Rutheford.

Całe zamieszanie wokół Genesis spowodował niedawno Phil Collins, mówiąc w jednym z wywiadów, że chętnie współpracowałby jeszcze z Ruthefordem i Tonym Banksem. Zaznaczył jednak, iż ewentualne nagrania nie mogłyby być firmowane nazwą Genesis.

Reklama

Fanom pozostaje się więc rozkoszować starymi nagraniami zespołu, które w tym roku ponownie ukazały się na potrójnej płycie kompaktowej - "Genesis Archive #2 - 1976-1982".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Genesis | rutherford | Steve Hackett
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy