Reklama

Michael Jackson na "zakupach"

Michael Jackson wpadł na kolejny niecodzienny pomysł. Aby posmakować życia przeciętnego człowieka, ekscentryczny gwiazdor zaaranżował "zwykłe" zakupy w supermarkecie. W roli pozostałych klientów i obsługi sklepu wystąpili jednak wyłącznie krewni i bliscy znajomi wokalisty.

"Zakupy" Jacksona filmowane były na użytek jego prywatnej kolekcji wideo. Gwiazdor wynajął na kilka godzin jeden z amerykańskich supermarketów i przed rozpoczęciem zdjęć obsadził go swoimi ludźmi. Jego kuzyni przywdziali nawet specjalne uniformy, upodabniające ich do pracowników obsługi sklepu.

"To była dobra zabawa. Miałem szansę zobaczyć, jak wygląda prawdziwy świat, choć tak naprawdę nie był on prawdziwy" - stwierdził Jackson.

Filmowego zapisu jego eskapady na pewno nie dostaną przedstawiciele brytyjskiej telewizji. Od czasu, gdy na początku 2003 roku pokazała ona dokumentalny film Martina Bashira, sugerujący pedofilskie skłonności Jacksona, wokalista nie ma zamiaru udostępniać jej żadnych materiałów dotyczących swego życia prywatnego.

Reklama

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: życia | gwiazdor | zakupy | Michael Jackson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy