Reklama

Mezo: Nie wyprę się hip hopu

- To jest dla mnie bardzo trudny temat, ponieważ mogę się przyznać do flirtu z popem, ale nigdy nie wyprę się hip hopu. Uważam, że ta muzyka może być różnorodna i nie wyklucza takiej interpretacji jak moja. Poza tym uważam, że klasyfikacje nie są najważniejsze, liczy się dobra muzyka, mądre teksty, które coś ludziom dają - powiedział podczas środowego (25 października) czata w INTERIA.PL raper Mezo, któremu zarzucono zbytnią komercjalizację muzyki.

Przypomnijmy, że 16 października do sklepów trafił nowy album Meza "Eudaimonia", nagrany z wokalistką Kasią Wilk i producentem Tabbem. Płytę pilotował singel "Sacrum".

- Jeśli chodzi o klip, to faktycznie muszę się przyznać, że chcieliśmy zrobić parę ujęć więcej, ale zaskoczyły nas ciemności. A że teledysk był dosyć drogi, nie mogliśmy już zrobić dogrywek następnego dnia.

- Utwór powstał w 3 zasadniczych etapach. Napisałem go około lutego tego roku i sądziłem, że to będzie bardzo ciężki numer. Potem w czerwcu dostałem podkład Tabba i w sierpniu dograła się Kaśka.

Reklama

- Jestem szczęśliwy, że ten numer jest pierwszym singlem, bo wydaje mi się, że powiedziałem w nim mądrze to, co chciałem, a dzięki melodyjnemu podkładowi i nośnemu refrenowi utwór ten mocno zyskał jako singel. Uważam "Sacrum" za chyba najlepszy numer na płycie. Chyba...

- Mój flirt z Kasią w teledysku jest tylko grą aktorską. Ja mam żonę i córeczkę, a Kasia też jest szczęśliwie zakochana. Co do przyszłości z Kasią Wilk to nie mam pojęcia, na pewno ona będzie chciała zrobić coś solo, ja również. Ale bardzo możliwe, że kiedyś coś wspólnie jeszcze nagramy.

To nie jedyny duet na "Eudaimonii". Mezo nagrał także utwór z Mietkiem Szcześniakiem zatytułowany "Wstawaj".

- Poznaliśmy się na festiwalu w Opolu w 2005 roku. Mietek zaprosił mnie na swoja płytę, rapuję w dwóch kawałkach na albumie "Zwykły cud", a ja w rewanżu zaprosiłem go do mojego utworu "Wstawaj".

- Poznaliśmy się na stopie typowo muzycznej, ale dziś mogę powiedzieć, że znam Miecia także jako zwykłego człowieka i jestem z tego bardzo zadowolony, bo to naprawdę spoko gość. To mądry i uduchowiony człowiek.

- Na pewno decydując się na jakiś duet nie będę brał pod uwagę tego, czy ktoś gra pop, czy jakąś alternatywną muzykę, tylko będę patrzył na konkretnego artystę i człowieka.

Mezo zdradził także, że był ostatnio w Watykanie. - Brałem udział w wielkim koncercie organizowanym przez Fundację Jana Pawła II. Zagrałem razem z Mieciem utwór "Wstawaj" i polecam wszystkim emisję tego koncertu 11 listopada w TVP.

- Poza tym polecam ten koncert także względu na niesamowitego rapującego franciszkanina Stana Fortunę, którego miałem okazje poznać, a który na co dzień pracuje w Nowym Jorku w muzycznych dzielnicach z trudna młodzieżą.

Pełną relację z czata znajdziesz tutaj!

Nową płytę Meza możecie wygrać w specjalnym konkursie INTERIA.PL.

Zobacz teledyski Meza!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: muzyka | Mezo | Jacek Mejer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy