Menedżer Wodeckiego: Zbyszek wciąż przebywa w szpitalu
Menedżer Zbigniewa Wodeckiego poinformował, że wokalista "wciąż przebywa w szpitalu". Dodał też, że jest w stałym kontakcie z rodziną artysty.
Na początku maja Zbigniew Wodecki przeszedł zabieg wszczepienia tzw. bypassów. Jednak kilka dni później pojawiły się komplikacje - 67-letni wokalista przeszedł rozległy udar.
Menedżer artysty, Mariusz Nowicki, poinformował PAP Life w środę (17 maja), że Wodecki "wciąż przebywa w szpitalu".
Przyjaciele Zbigniewa Wodeckiego zwrócili się do fanów artysty z prośbą o modlitwę. Po wpisie Maryli Rodowicz "Zbyszku zdrowia życzę, dasz radę!!!" na profil piosenkarki odezwali się fani Wodeckiego. "Czekamy na Pana, Panie Zbyszku"; "Wiara czyni cuda, a nadzieja umiera ostatnia. Wysyłam do p. Zbyszka moc mojej pozytywnej energii. Wierzę w Pana z całych sił!"; "Ja również dołączam się do słów wsparcia... Pan Zbyszek wyzdrowieje"; " Wracaj jak najszybciej do zdrowia Panie Zbyszku. Jesteś dla nas bardzo ważny"; "Wszyscy trzymamy kciuki"; " Dacie radę, dacie, bo wierzycie" - brzmią niektóre wpisy.
- Wiemy, że Zbyszek miał udar, jesteśmy z nim teraz myślami, kochamy go jakim był i jest. Cała nasza "zaczarowana piosenka", przyjaciele z Krakowa i Warszawy. Zbyszku, wierzymy, że niedługo do nas wrócisz i nie będziesz już tak rozrabiał! Czekamy na Ciebie - mówi Interii aktorka Anna Dymna i przyjaciółka Zbigniewa Wodeckiego.
Wodecki już wcześniej miewał problemy ze zdrowiem. "Migotanie przedsionków, rozedma płuc... To takie choroby trębaczy" - mówił w jednym z wywiadów.