Masterplan bez wokalisty!
Rozeszły się drogi norweskiego wokalisty Jorna Lande z jego niemieckimi kolegami z powermetalowej formacji Masterplan. Decyzja o rozstaniu, spowodowana tradycyjnymi "różnicami muzycznymi", zastała grupę w trakcie prac nad następcą owacyjnie przyjętego albumu "Aeronautics", wydanego w styczniu 2005 roku.
Jak czytamy na oficjalnej witrynie hamburskiego zespołu, w trakcie procesu pisania nowej muzyki na trzeci album, stawało się stopniowo oczywiste, że reszta członków Masterplan ma odmienne wizje muzycznego kierunku i plany związane z przyszłością formacji, niż były wokalista zespołu Yngwie J. Malmsteena.
Jorn optował za bardziej zdecydowanym podążeniem w stronę melodyjnego grania, podczas gdy pozostali muzycy chcieli powrócić do metalowych korzeni z debiutanckiej płyty.
"Nie jesteśmy ani trochę szczęśliwsi z decyzji, jaką podjął Jorn. Jednak z drugiej strony, jeśli nasze spojrzenia na muzykę są tak odmienne, dalsza wspólna praca pozbawiona byłaby sensu. Ucierpiałaby na tym muzyka, a to właśnie ona ma dla nas największe znaczenie" - oświadczył perkusista Uli Kusch, znany wcześniej m.in. z Helloween.
"Życzymy Jornowi wszystkiego najlepszego w przyszłej pracy i dziękujemy mu za wszystko, co dla nas zrobił. Był to wspaniały i interesujący okres" - dodał niemiecki muzyk.
Zespół nie płacze jednak nad rozlanym mlekiem i już rozpoczął poszukiwania nowego frontmana.
"Jest kilka opcji, które wydają się interesujące, ale nic nie zostało jeszcze postanowione. Mamy nadzieję, że na potwierdzonych już, tegorocznych koncertach, będziemy mogli zaprezentować nowego wokalistę" - poinformował perkusista.
"Z pewnością nie będzie żadnych zmian w muzycznym stylu Masterplan" - uspokoił fanów Kusch.
Sesja nagraniowa, nie zatytułowanego jeszcze, nowego albumu ma się rozpocząć we wrześniu i potrwać przez cały październik. Brzmieniem raz jeszcze zajmie się ceniony, brytyjski producent Andy Sneap (m.in. Machine Head, Nevermore, Kreator, Arch Enemy, Exodus).
Płyta powinna się ukazać w marcu 2007 roku, ponownie z nalepką niemieckiej AFM Records.
