Maryla Rodowicz wróciła na scenę. "Głównie walczyłam o przeżycie"
Po trzech miesiącach przymusowej przerwy spowodowanej przez pandemię koronawirusa Maryla Rodowicz wróciła na scenę. Pojawiły się też propozycje kolejnych występów w wakacje, ale na razie nie wiadomo, czy dojdą one do skutku.
Z powodu pandemii koronawirusa wszystkie imprezy publiczne zostały odwołane. Cała branża muzyczna znalazła się w trudnej sytuacji.
Maryla Rodowicz po trzymiesięcznej przerwie wystąpiła w Kuźni Kulturalnej w warszawskim Wilanowie.
"Ludzie przyjęli mnie świetnie, dobrze się bawili, a i ja jestem zadowolona bardzo z tych występów i że w końcu wróciłam na scenę" - relacjonuje w "Fakcie" królowa polskiej estrady (posłuchaj!).
Czy miała tremę po powrocie? "Nie. Tam głównie walczyłam o przeżycie, bo było strasznie duszno i parno, a na zewnątrz była burza i pot ze mnie i gości koncertu lał się strumieniami" - opowiada wokalistka.
"Część osób śpiewała w maseczkach i to było zabawne. W sumie fajna energia płynęła do mnie od tych ludzi" - dodaje.
Jak czytamy w "Fakcie", po koncercie rozdawała autografy, ale z zachowaniem wszystkich wytycznych sanitarnych. Podpisywała też płyty i pozowała do zdjęć.
Maryla Rodowicz ma nadzieję, że najpóźniej jesienią odbędą się występy, które zostały przeniesione z wiosny. Ma też nowe propozycje na lipiec i sierpień, ale nie wiadomo, czy te koncerty na pewno się odbędą.
Na całym świecie potwierdzono zakażenie koronawirusem u ponad 8,9 mln osób (ponad 468 tys. zmarło). W Polsce jest już ponad 32 tys. przypadków (zmarło 1359 osób).
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak chronić siebie i innych przed zachorowaniem? Pamiętaj o częstym myciu rąk wodą z mydłem i unikaj dotykania oczu, nosa i ust. Kiedy kaszlesz lub kichasz, zawsze zakrywaj usta i nos zgiętym łokciem lub chusteczką. Zachowaj bezpieczną odległość (1-1,5 m) od osoby, która kaszle, kicha lub ma gorączkę. Jeśli możesz - zostań w domu.
