Maryla Rodowicz nie wystąpi w Opolu! Rodzinna tragedia i polityczny skandal
Maryla Rodowicz wycofuje się ze swojego koncertu jubileuszowego podczas tegorocznego festiwalu w Opolu. "Atmosfera politycznego skandalu oraz dramat rodzinny (wokalistce zmarła matka - przyp. red.) spowodowały, że zdecydowałam się zrezygnować z koncertu 50-lecia, który miał się odbyć na festiwalu w Opolu. Nie tak wyobrażałam sobie swój Złoty Jubileusz" - uzasadnia.
Informację o rezygnacji z koncertu Maryla Rodowicz podała w piątek wieczorem na swoim fanpage’u facebookowym (pisownia oryginalna).
"Przepraszam wszystkich Kolegów Artystów, którzy mieli uświetnić mój recital, przepraszam Publiczność ale to jedyne właściwe wyjście w tej sytuacji. Do zobaczenia na szlaku" - zaznaczyła.
Kilka godzin wcześniej z gościnnego występu w jej koncercie wycofał się zespół Audiofeels. "Zwlekaliśmy z tą decyzją dość długo licząc, że Pani Maryla stanie solidarnie w obronie artystów i wolności artystycznej i odwoła swój jubileusz w Opolu, zorganizuje go w innym miejscu i czasie. Niestety tak się nie stało" - uzasadnili jego członkowie.
Koncert z okazji 50-lecia kariery scenicznej Rodowicz miał odbyć się o godz. 20:25 w niedzielę 11 czerwca, w ostatnim dniu festiwalu w Opolu. Wokalistka w czwartek wieczorem podała, że jej gośćmi oprócz Audiofeels będą Feel, Margaret, Kasia Popowska, Urszula Dudziak, Andrzej Lampert, Ukeje, Kozak System, Pectus, Helena Vondrackova, Grzegorz Skawiński, Włodek Pawlik, Marcin Wyrostek i Jan Kliment.
Zamieszanie wokół koncertu zaczęło się w miniony weekend, kiedy menedżer Kayah powiedział "Gazecie Wyborczej", że wokalistka została zaproszona przez Marylę Rodowicz do wystąpienia w koncercie, ale nie zgodził się na to prezes TVP Jacek Kurski. Powodem miał być udział Kayah w październiku ubiegłego roku w demonstracji Komitetu Obrony Demokracji wyrażającej sprzeciw wobec planów zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej.
We wtorek Kurski spotkał się z Rodowicz, w komunikacie prasowym podkreślono, że zapewnił ją, że władze TVP nie zamierzają ingerować w dobór gości do jej jubileuszowego koncertu. Prezes i piosenkarka nagrali potwierdzające to wypowiedzi dla TVP Info.
Jednak w środę Kayah poinformowała, że rezygnuje z zaśpiewania się w tym koncercie. "I jest to moja decyzja. Na znak jedności z tymi, którzy na cenzurowanym byli i nadal pozostali, bo wobec nich nie wywołała się taka burza" - napisała. Z występu wspólnie z Rodowicz zrezygnowała również Katarzyna Nosowska, też napisała o tym w środę. "Nie wystąpię w Opolu, bo wykluczenie, w jakiejkolwiek odsłonie, uznaję za zawstydzające. Gdyby mój syn otrzymał zaproszenie na urodziny kolegi, którego mama nie uwzględniłaby na liście dzieci (i tu dowolnie): z domów niezamożnych, innego wyznania itp. - to zostałby w domu. Po prostu. Po ludzku" - stwierdziła.
Co na to Maryla Rodowicz? "Politycy odchodzą, muzyka zostaje. Poszłam do tv walczyć o Kaję, a Kaja się wycofała. Nie zmieni to mojego stosunku do niej i uwielbienia dla jej talentu. Opole to miejsce bliskie mojemu sercu. Tam debiutowałam i tam będę świętować swoje 50-lecie" - napisała w czwartek wieczorem na Facebooku.
Oprócz politycznego zamieszania piosenkarka zdecydowała wycofać się z powodów rodzinnych. Serwis Fakt24 podał, że w wieku 93 lat zmarła matka Maryli Rodowicz - Janina Rodowicz-Krasucka.
Tegoroczny festiwal w Opolu odbędzie się w dniach 9 - 11 czerwca.
