Reklama

Mark Lanegan nie żyje. Wokalista miał 57 lat

W mediach społecznościowych pojawiły się informacje o śmierci Marka Lanegana, jednego z najbardziej charyzmatycznych wokalistów na rockowej scenie. Amerykanin znany z m.in. Screaming Trees, Mad Season, Queens Of The Stone Age i Soulsavers miał 57 lat.

W mediach społecznościowych pojawiły się informacje o śmierci Marka Lanegana, jednego z najbardziej charyzmatycznych wokalistów na rockowej scenie. Amerykanin znany z m.in. Screaming Trees, Mad Season, Queens Of The Stone Age i Soulsavers miał 57 lat.
Mark Lanegan miał 57 lat /Sylvain Lefevre /Getty Images

"Nasz ukochany przyjaciel Mark Lanegan zmarł dziś rano w swoim domu w Killarney w Irlandii. Uwielbiany wokalista, kompozytor, pisarz i muzyk miał 57 lat, zostawił żonę Shelley. Więcej informacji na razie nie jest dostępnych. Rodzina prosi o uszanowanie prywatności w tym czasie" - taki komunikat pojawił się na profilach wokalisty w mediach społecznościowych.

Przypomnijmy, że Mark Lanegan w 2020 roku trafił do szpitala po zachorowaniu na COVID-19 - chorobę stojącą za ogólnoświatową pandemią. Według zapowiedzi ostatniej książki "Devil in a Coma" (w grudniu 2021 r. ukazała się w Wielkiej Brytanii) Lanegan miał niewielką nadzieję na przeżycie. W trakcie choroby wokalista miał zaburzenia słuchu.

Reklama

W opisie książki czytamy:

"Pewnego ranka w marcu 2021 roku, gdy druga fala pandemii przeszła przez Irlandię, Mark Lanegan obudził się bez tchu, potwornie wycieńczony. Przyjęty do Kerry Hospital, nie mający nadziei na przeżycie Lanegan zapada w śpiączkę, nie może chodzić i normalnie funkcjonować przez kilka miesięcy.

Sytuacja w ciągu tej najczarniejszej wiosny staje się coraz bardziej nie do zniesienia. Muzyka dręczą koszmary, wizje i żale związane z życiem na granicy chaosu i nieporządku. Staje do walki z chorobą, która unicestwiła miliony, podczas gdy on najwyraźniej oszukiwał śmierć przez całe swoje życie.

"Devil in a Coma", to zawieszona między prozą a poezją opowieść o chorobie i wyrzutach sumienia, która się z nią wiąże, autorstwa artysty i pisarza o wyjątkowej wizji.

Poprzednia książka Lanegana, pt. "Sing Backwards and Weep", ukazała się w 2020 roku. Spisanie swoich wspomnień było następstwem książki z tekstami wokalisty z 2017 roku, pt. "I Am the Wolf". Ostatni solowy album Lanegana, "Straight Songs of Sorrow", miał swoją premierę w 2020 r.

Mark Lanegan był jednym z najbardziej charyzmatycznych wokalistów na współczesnej rockowej scenie. Ma na swoim koncie współpracę z wieloma ważnymi artystami, śpiewał między innymi w grunge'owej legendzie, formacji Screaming Trees (posłuchaj!), działał w Mad Season, współpracował z Joshem Homme w Queens Of The Stone Age, wspólnie z Gregiem Dulli odpowiada za wiele piosenek The Twilight Singers (sprawdź!) oraz The Gutter Twins, ma na swoim koncie także wspólny projekt z Isobel Campbell.

Był przyjacielem Kurta CobainaNirvany - został zaproszony do jego domu na kilka godzin przed jego samobójczą śmiercią.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy