Reklama

Mariah Carey na muszce byłych kochanków

Mariah Carey ma szansę znów znaleźć się na czołówkach plotkarskich czasopism - tym razem za sprawą swoich byłych kochanków: Eminema i Luisa Miguela. Ponoć chcą oni ujawnić kilka pikantnych szczegółów, związanych z życiem u boku amerykańskiej gwiazdy piosenki.

Związek Mariah Carey z Eminemem nie trwał długo, ale już zaowocował piosenką, w której wokalistka zaatakowała słynnego rapera.

"Nigdy nie powinieneś zdradzać tego, że byliśmy kochankami. Wytłumaczę ci to w delikatny sposób. Kto cię pokocha, kiedy to wszystko się skończy? Kogo to będzie obchodziło?" - śpiewa Mariah w utworze "Clown", pochodzącym z jej ostatniej plyty "Charmbracelet".

Chodzą słuchy, że były chłopak nie ma zamiaru pozostawać jej dłużny.

"Eminem wciąż ma nagrane te długie i wylewne wiadomości, które Mariah zostawiła na jego automatycznej sekretarce, kiedy się spotykali. Ma zamiar je wykorzystać" - zdradził plotkarskiej stronie internetowej anonimowy informator.

Reklama

Rzecznik prasowy Eminema kategorycznie zaprzeczył jednak, jakoby raper miał zamiar użyć głosu Mariah w swojej piosence.

Na tym jednak nie kończą się zmartwienia amerykańskiej piosenkarki. Wydanie wspomnień ze związku z Mariah zapowiada bowiem inny z jej byłych narzeczonych, Luis Miguel. Piosenkarz właśnie przygotowuje się do podboju amerykańskiego rynku i taka publikacja mogłaby mu przynieść ogromne korzyści marketingowe.

Zwierzenia Miguela byłyby tym bardziej intrygujące, że był on z Carey w czasie, gdy wokalistka przeżywała poważne załamanie nerwowe.

"Najwyraźniej ktoś ma obsesję na punkcie wymyślania historii związanych z Mariah i używania ich do osiągnięcia własnych celów" - skomentował całe zamieszanie rzecznik wokalistki.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mariah Carey
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama