Reklama

Mariah Carey kontra Madonna

W środę, 8 lutego, w późnych godzinach wieczornych poznamy zwycięzców tegorocznych nagród Grammy. Na otwarcie ceremonii w Los Angeles wystąpi Madonna, co bardzo nie spodobało się Mariah Carey, która uważała, że to właśnie jej powinien przypaść ten zaszczyt. Carey zamierzała zaśpiewać swój przebój "We Belong Together", jednak producenci ceremonii wybrali Madonnę, która zagroziła bojkotem uroczystości.

Madonna w tym roku nie zdobyła żadnej nominacji do Grammy, bo jej album "Confessions On A Dancefloor" ukazał się w połowie listopada 2005 roku. Z kolei Carey ma szanse na aż osiem statuetek.

"Jednak producenci wzięli pod uwagę fakt, że Madonna zdobyła pięć razy nagrodę Grammy, a Carey jak do tej pory tylko dwukrotnie" - mówi dobrze poinformowana osoba z kręgu organizatorów.

Madonna wystąpi w towarzystwie animowanej grupy Gorillaz, tworzonej przez Damona Albarna z Blur.

To nie jedyne atrakcje uroczystości. Organizatorzy zapowiadają jednorazowy występ supergrupy, która odda hołd ofiarom huraganów z sierpnia 2005 roku, które zniszczyły Nowy Orlean. W składzie tego zespołu znajdą się m.in. pochodzący z rejonu dotkniętego kataklizmem Allen Toussaint i Dr John oraz członkowie U2 Bono i The Edge, Elvis Costello, Bruce Springsteen, Bonnie Raitt i Sam Moore.

Poza tym w trakcie ceremonii planowane są występy duetów Linkin Park i Jay-Z, U2 z Mary J. Blige i Christiny Aguilery z Herbie Hancockiem.

Reklama

Zobacz teledyski MadonnyMariah Carey.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: uroczystości | Grammy | Madonna | Mariah Carey
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy