Reklama

Marek Żurobski (Domino) stracił wszystko, co miał. Teraz walczy o godne życie

W latach 90. Marek Żurobski robił karierę muzyczną z zespołem disco polo Domino, którego był wokalistą. Teraz stracił wszystko, nie ma domu, a śpiewając na ulicy zbiera pieniądze na protezy nóg.

W latach 90. Marek Żurobski robił karierę muzyczną z zespołem disco polo Domino, którego był wokalistą. Teraz stracił wszystko, nie ma domu, a śpiewając na ulicy zbiera pieniądze na protezy nóg.
Marek Żurobski w teledysku grupy Domino "Fimowa miłość" /

Zespół Domino w składzie z Markiem Żurobskim powstał w 1995 roku w Białymstoku. Ich największymi hitami były takie numery jak "Filmowa miłość", "Tylko Ty", "Złote liście" oraz "Miałaś 18 lat" (później ten utwór wykonał też zespół Boys).

Posłuchaj piosenki "Miałaś 18 lat" w serwisie Teksciory.pl!

Żurobski po kilku latach kariery po stanowił zerwać z disco polo. W 1998 roku wyjechał do Stanów Zjednoczonych.

Reklama

Sprawdź tekst piosenki "Filmowa Miłość" w serwisie Teksciory.pl!

Cztery lata temu jego stan zdrowotny zaczął się pogarszać - skarżył się na problemy z łydkami i ogromny ból. Okazało się, że dolne tętnice są zapchane. Lekarze zdecydowali o konieczności amputowania prawej nogi w kwietniu 2016 roku. Rok później - po kolejnych komplikacjach - stracił drugą nogę.

Jego aktualna sytuacja jest dramatyczna - śpiewa pod kościołami i sklepami, zbierając środki na zakup protez. W związku z tym, że nie może normalnie zarabiać - stracił dotychczasową pracę i dom - mieszka w schronisku dla bezdomnych.

Sprawdź tekst piosenki "Zakochany klaun" w serwisie Teksciory.pl!

Założycielka facebookowej grupy wsparcia, organizującej koncerty charytatywne dla muzyka, przyznała:

"Przechodząc ulicą usłyszałam stare polskie kawałki śpiewane przez Marka. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że to były wokalista znanej grupy disco. Po krótkiej rozmowie Marek opowiedział mi swoją historię (...) i poczułam, że muszę temu człowiekowi pomóc".

"Każdego z nas może spotkać nieszczęście w życiu i marny los... Dlatego zwracam się do wszystkich Polaków mieszkających tu w USA , by nie zadzierali nosa i nie przechodzili obojętnie obok takich ludzi jak Marek. On nie był alkoholikiem czy złym człowiekiem. Po prostu spotkało go nieszczęście, choroba... Nie bądźmy obojętni wobec losu innych. Proszę wszystkich znajomych - udostępniajmy tę wiadomość jak najdalej. Niech idzie w świat, by ludzie o wielkich sercach pomogli mi zebrać kwotę na zakup protez dla Marka oraz na jego leczenie, jak i na powrót do kraju, gdzie czeka na niego matka" - apeluje organizatorka wydarzeń, które mają pomóc Markowi Żurobskiemu.

Internautka zorganizowała też zbiórkę dla byłego piosenkarza, która zakończyła się zdobyciem ponad 13 tys. dolarów na pomoc dla Żurobskiego. O szczegółach akcji możecie przeczytać TUTAJ.

INTERIA/RMF
Dowiedz się więcej na temat: Domino
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy