Reklama

Marduk: Pancerna Dywizja bez kanoniera

W ubiegłą środę, 1 listopada, szwedzki perkusista Emil Dragutinovic opuścił szeregi formacji Marduk. Muzyk zgodził się ponoć wziąć udział jedynie w sesji nagraniowej nowego albumu blackmetalowców, pod warunkiem, że "z góry otrzyma za to pieniądze". Odejście lidera The Legion zostało potwierdzone przez grupę z Norrköping.

Wyjaśnijmy, że Emil Dragutinovic dołączył do Pancernej Dywizji Marduk w 2002 roku, zastępując za zestawem perkusyjnym długoletniego członka zespołu Fredrika Anderssona (znanego m.in. z Allegiance i Triumphator).

Dragutinovica można usłyszeć m.in. na trzech ostatnich płytach Marduk: "World Funeral" (2003), "Plague Angel" (2004) i koncertowym materiale "Warschau" (2005).

Perkusista kojarzony był już wcześniej z blackmetalową grupą The Legion, w której udziela się do dziś oraz z deathmetalową formacją Nominon.

Choć informację o rozejściu się dróg Emila Dragutinovica i Marduk nie są do końca jasne, pewne światło na sprawę rzuca z pewnością aktualna współpraca perkusisty z byłymi muzykami zespołu: wokalistą Erikiem "Legion" Hagstedtem i basistą Rogerem "Bogge / B. War" Svenssonem, do dziś skłóconymi z liderem Marduk, gitarzystą Morganem Steinmeyerem Hakanssonem.

Trzej eksmuzycy Marduk działają dziś pod szyldem projektu Elizium (dawniej Rebelangels).

Reklama

Po raz ostatni z Dragutinovic, zespół wejdzie do studia "Endarker" na przełomie grudnia i stycznia. Następca "Plague Angel" miałby się ukazać najprawdopodobniej w kwietniu 2007 roku.

Ostatnim wydawnictwem Marduk jest wydany we wrześniu materiał DVD "Blood Puke Salvation".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Marduk | pancerni | perkusista | Emil
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy