Reklama

Małgorzata Ostrowska o Lombardzie. Wspomniała o konflikcie

Była wokalistka Lombardu, Małgorzata Ostrowska opowiedziała o konflikcie, który podzielił zespół.

Była wokalistka Lombardu, Małgorzata Ostrowska opowiedziała o konflikcie, który podzielił zespół.
Małgorzata Ostrowska wypowiedziała się na temat konfliktu z Lombardem /Artur Zawadzki /Reporter

Przypomnijmy, że Małgorzata Ostrowska rozstała się z grupą Lombard w 1999 roku. W jej miejsce dowodzony przez klawiszowca i kompozytora Grzegorza Stróżniaka zespół przyjął Martę Cugier.

Zanim Ostrowska ostatecznie postanowiła zakończyć współpracę z zespołem, w składzie zaszło wiele zmian. Początkowo było trzech wokalistów: Małgorzata Ostrowska, Wanda Kwietniewska i Grzegorz Stróżniak.

"Był taki moment, kiedy zespół stwierdził, że nie chce ze mną pracować i będzie pracować z Wandą. Wtedy wkroczył nasz menedżer Piotr Niewiarowski i powiedział, że jak ja odejdę, to on odchodzi ze mną. To był chyba główny powód, dla którego Wanda się wycofała" - wspominała piosenkarka w programie "Uwaga! TVN".

Reklama

"To było bardzo dobre posunięcie. Oczywiście dla mnie ten pierwszy okres był ciężki, ale to trwało krótko. Publiczność zyskała zamiast jednego zespołu Lombard, zespół Lombard i zespół Wanda i Banda" - skomentowała Kwietniewska. "Najważniejsze, że nam się przyjaźń nie rozjechała. Mamy bardzo dobry kontakt i to jest cenne" - dodała.

Nie udało się jednak zachować przyjaźni między Ostrowską a Stróżniakiem. Konflikt między obiema stronami ciągnął się przez lata - muzycy grupy nie chcieli, by Ostrowska śpiewała piosenki z czasów Lombardu.

"Myślę, że należy to raz na zawsze ustalić, że po prostu wszyscy mamy prawa do tego, co stworzyliśmy razem. Popularność tego zespołu jest naszą wspólną zasługą" - oceniła wokalistka. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Ostrowska | Lombard
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy