Reklama

Makowiecki podbije Japonię?

Na początku maja do sklepów trafił nowy album Tomka Makowieckiego, zatytułowany "Piosenki na nie". Być może płyta ukaże się również na rynku zachodnim, a nawet w Japonii. Szczegóły planów wydawniczych Tomek Makowiecki ujawnił w rozmowie z INTERIA.PL.

Lider Makowiecki Band przyznał, że obecnie jest na etapie tłumaczenia tekstów z "Piosenek na nie" na język angielski. Płyta być może ukaże się na rynku zachodnim, choć muzyk nie chce jeszcze zapeszać.

A przypomnijmy, że w pewnym sensie pierwszy krok został już zrobiony. Pochodząca z pierwszej płyty Tomka wersja piosenki Kylie Minogue, "Can't Get You Out Of My Head", wielokrotnie prezentowana była w jednej z niemieckich stacji telewizyjnych.

Tomek niedawno wrócił z egzotycznej wyprawy do Japonii, która nie miała jednak charakteru stricte turystycznego.

Reklama

- Spędziliśmy tam tydzień czasu. Wyjazd wyglądał tak, że pojechaliśmy na zaproszenie Miyazawy. Facet działa na tamtejszym rynku już od 15 lat i jest dość popularnym artystą - opowiada Makowiecki.

Jego zespół zagrał tam dwa koncerty i jak powiedział nam Tomek, pobyt w Kraju Kwitnącej Wiśni przerósł jego najśmielsze oczekiwania.

- Jeden koncert to występ klubowy, gdzie oglądało nas około 2 tysięcy ludzi. Natomiast drugi odbył się w hali "Budokan", gdzie zjawiło się chyba z 15 tysięcy ludzi.

- To było dla mnie niesamowite przeżycie. Dodatkowo koncert transmitowany był na żywo przez japońską telewizję publiczną i radio.

Makowiecki przyznał, że będą prowadzone rozmowy z japońskim oddziałem wytwórni Sony/BMG na temat wydania "Piosenek na nie".

- Nie chcę nic mówić, żeby nie zapeszać. Ale mam nadzieję, że tak się stanie - powiedział portalowi INTERIA.PL.

Na koniec jeszcze jedna informacja dla fanów Tomka Makowieckiego. W piątek, 13 maja, w Empiku na Nowym Świecie w Warszawie, wokalista będzie popisywał nową płytę. Początek spotkania z Tomkiem o godzinie 17.00.

Przeczytaj cały wywiad z Tomkiem Makowieckim.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: tomek | nowy album | piosenki | Tomasz Makowiecki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy