Reklama

Madonna walczy o domenę

Madonna, słynna amerykańska wokalistka pop, złożyła wniosek do Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (WIPO) o przyznanie jej praw do domeny internetowej "madonna.com". Jak na razie jej właścicielem jest pochodzący z New Jersey Dan Parisi, który wykupił ją w 1998 roku za 20 tysięcy dolarów.

Szczególnym powodem walki o własność do tej domeny jest fakt, że zawiera ona treści pornograficzne, podobnie jak inna należąca do Parisiego strona www.whitehouse.com.

"W sieci znajduje się obecnie 87 stron, które wykorzystują słowo 'Madonna' w domenie. Są to m.in. madonna.org i madonna.net. Nie wydaje nam się, że pani Ciccone tylko dlatego, że posiada pseudonim zaczerpnięty z religii, może wymagać, aby inne osoby go nie używały. To nie jest wystarczający powód" - głosi oświadczenie na stronie madonna.com.

Dan Parisi nie ma zamiaru sprzedawać domeny wokalistce, ponieważ już od dawna zamierzał przekazać ją w prezencie szpitalowi Madonna Rehabilitation Hospital w mieście Lincoln, w stanie Nebraska, w USA. "Z chęcią przyjmiemy ją od pana Parisiego, ale nie chcemy być zamieszani w żadne spory pomiędzy nim a panią Ciccione" - stwierdził rzecznik szpitala.

Reklama

Jak twierdzą prawnicy właściciela domeny, przedstawiciele artystki straszyli dyrekcje szpitala, że jeśli przyjmą prezent to zostaną pozwani do sądu.

Zazwyczaj przedstawiciele WIPO przychylają się do pozwów gwiazd. Jednak ostatnio podobną sprawę rozpatrzyli na niekorzyść Stinga. Argumentowali swą decyzję tym, że wyraz "sting" ma w języku angielskim wiele znaczeń i jest tylko pseudonimem znanego wokalisty.

Liz Rosenberg, rzeczniczka Madonny, powiedziała: "Tak się składa, że jest najpopularniejszą Madonną na świecie. Nie powinno być więc problemu z otrzymaniem praw do tej domeny".

Sprawa zostanie rozstrzygnięta w połowie września.

Wall Of Sound
Dowiedz się więcej na temat: New Jersey | Madonna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy