Reklama

M. Jackson oburzony "Strasznym filmem"

Michael Jackson ma zamiar pozwać do sądu producentów trzeciej części "Strasznego filmu". Gwiazdora zdenerwowały pojawiające się już w reklamówkach fragmenty filmu, zawierające aluzje do jego rzekomej pedofilii. Zdaniem prawników wokalista może mieć spore problemy z wygraniem tej sprawy.

Amerykańska premiera filmu odbędzie się w październiku 2003 roku. Jackson chce, aby zarówno z trailerów, jak i z końcowej części tego obrazu wycięto ujęcia odnoszące się do jego osoby. Jednak specjaliści od prawa związanego z rozrywką twierdzą, że taki pozew nie ma raczej szans powodzenia.

"W parodiach i komediach można sobie pozwolić na więcej. Jeśli film jest humorystyczny i jest to oczywiste, wówczas najprawdopodobniej nie będzie traktowany jako zniesławienie" - mówi prawnik Michael O'Connor.

Michael Jackson był obiektem policyjnego dochodzenia w 1993 roku, kiedy podejrzewano go o seksualne molestowanie 14-letniego chłopca. Sprawa zakończyła się wówczas ugodą. Na początku 2003 roku brytyjska telewizja pokazała film dokumentalny "Living With Michael Jackson", po którym znów nasiliły się spekulacje dotyczące pedofilskich skłonności gwiazdora.

Reklama

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Michael Jackson | straszne filmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy