Reklama

Luther Vandross wciąż nieprzytomny

Słynny amerykański wokalista soulowy Luther Vandross wciąż nie odzyskuje przytomności po udarze mózgu, jakiego doznał prawie miesiąc temu. Jego matka jest jednak pewna, że artysta wyzdrowieje i wróci do pełni sił.

Wylew dopadł Vandrossa 16 kwietnia, w jego mieszkaniu na Manhattanie. Wokalista natychmiast został przewieziony do jednego z nowojorskich szpitali i podłączony do aparatury, dzięki której może oddychać.

Choć od tamtego czasu jego stan niewiele się poprawił, jego matka twierdzi, że powrót do zdrowia artysty jest tylko kwestią czasu.

"On musi wyzdrowieć, jest wszystkim, co mam, ostatnim dzieckiem, jakie mi pozostało" - mówi Mary Vandross.

Dodaje, że odwiedza swojego syna co dwa lub trzy dni, trzyma go za rękę, modli się i puszcza jego ulubioną muzykę.

Reklama

"Według mnie jego wygląd poprawia się każdego dnia" - twierdzi pani Vandross. "To bardzo powolny proces, ale wierzę, że dla Boga nic nie jest zbyt trudne" - dodaje matka amerykańskiego wokalisty.

WENN
Dowiedz się więcej na temat: wokalista | matka | Luther Vandross
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy