Reklama

Ludacris zaliczył hat trick

Na pierwszych czterech miejscach amerykańskiej listy bestsellerów płytowych magazynu "Billboard" znalazły się w tym tygodniu same nowości. Najpopularniejszym albumem okazał się "Release Therapy" Ludacrisa. To trzeci z rzędu Numer Jeden rapera w Stanach Zjednoczonych.

"Release Therapy", który zakupiło w ciągu tygodnia od premiery 309 tysięcy osób, kontynuuje dobrą passę zapoczątkowaną przez "Chicken 'N Beer" z 2003 roku i "Red Light District", który ukazał się dwa lata temu. Obie płyty trafiły także na 1. miejsce listy.

Nieźle w zestawieniu "Billboard 200" wiedzie się także Janet Jackson. Najnowszy album wokalistki zatytułowany "20 Y.O." (na 2.) to ósma z rzędu płyta Janet, która trafiła do pierwszej trójki notowania!

Patronat medialny nad "20 Y.O." objął portal INTERIA.PL, a nową płytę Janet Jackson możecie wygrać w specjalnym konkursie!

Reklama

Wokalista Tony Bennett, debiutując zestawem "Duets: An American Classic" na pozycji 3., zaliczył najwyższą pozycję na liście "Billboardu" w swojej długiej karierze.

Poprzednio płyty piosenkarza trafiły do pierwszej dziesiątki... jeszcze w latach 60. ("I Left My Heart In San Francisco" w 1962 i "I Wanna Be Around" w 1963 - obie dotarły do pozycji 5.).

Country'owiec Alan Jackson z "Like Red on a Rose" zadebiutował na pozycji 4. Poprzednie wydawnictwo wokalisty, "Precious Memories" z marca tego roku, także trafiło na miejsce 4. w pierwszym tygodniu po premierze.

Po dwóch tygodniach na szczycie zestawienia "FutureSex/LoveSounds" Justin Timberlake'a spada na 5.

Oczko niżej znalazł się John Mayer z "Continuum" (z 5. na 6.).

O trzy pozycje awansowali Hinder i będący już 35. tydzień w zestawieniu album "Extreme Behavior" (z 10. na 7.).

Clay Aiken i "A Thousand Different Ways" spada z 2. na 8.

Pierwszą dziesiątkę zamykają Fergie z "The Dutchess" (z 3. na 9.) i pop parodysta "Weird Al" Yankovic z "Straight Outta Lynwood" (debiut na 10.).

Justin Timberlake na dobre zdominował notowanie najgorętszych piosenek w Stanach Zjednoczonych "Billboard Hot 100". Singel "SexyBack" już 6 tydzień z rzędu znajduje się na szczycie listy, a kolejny przebój wokalisty "My Love" z udziałem T.I. awansował z 25. na 16.

Jednak to nie Justin był bohaterem listy w tym tygodniu. Został nim raper Akon, który awansując z utworem "Smack That" (duet z Eminemem) z 95. na 7. zaliczył największy skok w 48-letniej historii "Billboardu".

Poza tym na "Hot 100" Ludacris z "Money Maker" utrzymał miejsce 2., a Fray z "How To Save a Life" jest 3. (spadek z 4.).

W pierwszej piątce są jeszcze rockowe formacje Hinder z "Lips of an Angel" (z 5. na 3.) i Snow Patrol z "Chasing Cars" (z 6. na 5.).

Billboard
Dowiedz się więcej na temat: billboard | Michael Jackson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy