Reklama

Love Parade: Tak, ale inną trasą

Love Parade, czyli słynna parada miłości, wielkie wydarzenie, gromadzące rokrocznie miliony fanów muzyki techno z całego świata, odbędzie się w planowanym terminie 14 lipca, ale trasa pochodu będzie nieco inna niż zwykle. Taką informacją podzielili się we wtorek, 10 kwietnia, organizatorzy parady.

Przed tygodniem władze Berlina wydały zakaz organizacji Love Parade 14 lipca w parku Tiergarten, ponieważ wcześniej, w tym samym czasie i miejscu, miała się odbyć manifestacja przeciwników parady, zbulwersowanych coroczną dewastacją zabytkowego miejsca, położonego w samym centrum miasta.

"Zgodnie z literą prawa, impreza zarejestrowana wcześniej ma pierwszeństwo do uzyskania zgody władz na skorzystanie ze wskazanego miejsca" - tłumaczył minister spraw wewnętrznych Berlina, senator Eckart Werthebach.

Organizatorom Love Parade pozostały więc trzy drogi - przeniesienie przemarszu na inny dzień, przeniesienie go w inne miejsce albo zaskarżenie do sądu decyzji władz miejskich. Berlin zgodził się jednak na organizację parady w tradycyjnym terminie, tj. w drugą sobotę lipca, na nieco zmienionej trasie, chcąc zachować dochodową imprezę u siebie.

Reklama

Po sygnałach o możliwości przeniesienia parady do innego miasta, chęć przyjęcia miłośników techno zgłosiły władze Hanoweru, Lipska, Magdeburga i Zagłębia Ruhry.

Podczas ubiegłorocznej Love Parade na terenie Tiergarten zebrało się ok. 1,3 mln wielbicieli muzyki techno.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: techno | parady | Love | Love Parade
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy