Reklama

Lęki Britney Spears: A jeśli moje włosy będą rozczochrane?

Britney Spears przyznała, że od czasu kiedy powróciła na scenę, towarzyszą jej niezrozumiałe innym lęki i obawy. Za bardzo chciałaby wszystko kontrolować i uczynić idealnym, nawet fryzurę.

Britney Spears przyznała, że od czasu kiedy powróciła na scenę, towarzyszą jej niezrozumiałe innym lęki i obawy. Za bardzo chciałaby wszystko kontrolować i uczynić idealnym, nawet fryzurę.
Britney Spears i jej włosy w nieładzie podczas gali MTV VMA /fot. Michael Loccisano /Getty Images

Piosenkarka kilka lat temu zmagała się z zaburzeniami psychicznymi, które mają wpływ na jej teraźniejszą karierę. Jednak dzięki doświadczeniom z przeszłości, czuje się teraz silniejsza.

Po 10 latach, Britney Spears, ponownie wystąpiła na gali MTV Video Music Awards 2016. Był to długo wyczekiwany występ, żywej legendy popu. Gwiazda podczas gali zaprezentowała singel "Make Me..." z jej najnowszej płyty "Glory" u jej boku wystąpił raper G-Eazy. Księżniczka popu, ubrana była w jaskrawy, połyskujący kostium, który po gali trafił na aukcję charytatywną.

Reklama

Jednak nie wszystko złoto co się świeci. Britney odczuwała wielki niepokój podczas występu. W wywiadzie dla brytyjskiego wydania magazynu "Marie Claire", opowiedziała o swoich irracjonalnych lękach. "Jeżeli moje włosy byłyby nie na miejscu, byłabym bardzo niespokojna. Tak bardzo chciałabym móc się zatroszczyć o każdą rzecz" - oznajmiła gwiazda.

Tego typu lęki, mogą mieć bardzo zły wpływ na zdrowie psychiczne człowieka, zwłaszcza celebryty, którego życie wystawione jest na widok publiczny. Wiele gwiazd zwraca się o pomoc w walce z zaburzeniem do specjalistów.

Britney Spears w 2007 roku przeszła załamanie nerwowe. To właśnie wtedy postanowiła uciec od świata celebrytów i paparazzi. Skupiła się na macierzyństwie i unikała publicznych wystąpień. Jej dwaj synowie JaydenSean Preston, odegrali dużą rolę w odzyskaniu dobrej kondycji psychicznej przez wokalistkę.

"Stałam się matką moich chłopców i bardziej zaakceptowałam siebie. Jestem ich mamą cokolwiek by się nie działo. Macierzyństwo to dla mnie wielka sprawa i najważniejsza w ostatnich latach" - wyznała gwiazda.

Britney Spears jak sama stwierdziła, jest ikoną popu, ale to nie łatwe brzemię.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy