Reklama

Larry Wallis nie żyje. Pierwszy gitarzysta Motörhead miał 70 lat

W wieku 70 lat zmarł Larry Wallis, gitarzysta pierwszego składu grupy Motörhead, znany także z Pink Fairies, The Deviants i krótkiej współpracy z UFO. Nie podano przyczyny śmierci muzyka.

W wieku 70 lat zmarł Larry Wallis, gitarzysta pierwszego składu grupy Motörhead, znany także z Pink Fairies, The Deviants i krótkiej współpracy z UFO. Nie podano przyczyny śmierci muzyka.
Larry Wallis w składzie Pink Fairies - 5 czerwca 1973 r. /Michael Putland /Getty Images

Początki kariery Larry'ego Wallisa sięgają końcówki lat 60.

Na początku kolejnego dekady współtworzył zespół Shagrat, na krótki czas przewinął się przez grupy Bloodwyn PigUFO (luty 1972-październik 1972).

Później dołączył do The Pink Fairies, z którą nagrał płytę "Kings of Oblivion".

Będąc w składzie tej formacji, w maju 1975 r. dołączył do Lemmy'ego (wokal, bas) i Lucasa Foxa (perkusja) do nowej grupy Motörhead. Pół roku później na miejsce Foxa pojawił się Phil "Philthy Animal" Taylor. Ten skład nagrał album "On Parole", który pozostał niewydany aż do 1979 r.

Reklama

W lutym 1976 r. Willis odszedł z Motörhead, zwalniając miejsce dla Eddiego "Fast" Clarke'a. To właśnie Lemmy, Taylor i Clarke stworzyli najsłynniejszy, klasyczny skład Motörhead.

Pod koniec lat 70. Larry Willis skupił się na pracy jako producent w Stiff Records, od czasu do czasu pojawiając się w składach mniej znanych grup, nagrywając też solo.

Przypomnijmy, że wszyscy muzycy tworzący najsłynniejszy skład Motörhead już nie żyją - w listopadzie 2015 r. zmarł Phil "Philthy Animal" Taylor, niewiele ponad miesiąc później odszedł Lemmy Kilmister, a "Fast" Eddie Clarke dołączył do nich w styczniu 2018 r.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Motorhead | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy