Reklama

"Lady In Red" najgorsze na weselach

Brytyjczycy lubują się w różnego rodzaju ankietach i zestawieniach. Niedawno stacja telewizyjna Music Channel zapytała swoich widzów o to, która piosenka najmniej nadaje się do tego, aby wykonywać ją na weselach. Bezapelacyjnie wygrała kompozycja "Lady In Red" Chrisa De Burgha.

Co ciekawe, utwór ten cieszy się na Wyspach Brytyjskich ogromną popularnością. Wydany w 1986 roku singel "Lady In Red" od razu trafił na szczyt tamtejszej listy przebojów i utrzymywał się na nim przez 14 tygodni!

Jak się jednak okazuje utwór ten nie nadaje się, aby słuchać go przy każdej okazji. Najmniej odpowiednim miejscem jest według Brytyjczyków wesele. Zbytnio bowiem razi ich ten tytułowy czerwony kolor sukni i nie wyobrażają sobie, aby młoda para mogła właśnie przy "Lady In Red" zatańczyć swój pierwszy taniec.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Chris De Burgh
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy