Reklama

Lady GaGa opłakuje dziadka

W wieku 88 lat zmarł Joseph Germanotta, ukochany dziadek Lady GaGi.

Jeszcze dwa dni przed jego śmiercią Lady GaGa przyleciała do New Jersey tylko po to, by odwiedzić chorego. Nie wiedziała, że widzą się po raz ostatni. Wcześniej, podczas koncertu w Nottingham w Anglii, piosenkarka opowiedziała publiczności o tej trudnej sytuacji:

"Zazwyczaj nie opowiadam wam o swoim życiu osobistym, ale mój dziadek jest chory. Jesteśmy bardzo ze sobą zżyci, a z nim jest bardzo źle. Mój tata się nim opiekuje. Przez cały dzień płakałam, to bardzo smutna sytuacja. Pomyślałam, że będę z wami szczera i powiem, co się dzieje..." - wyznała wtedy Lady GaGa.

Reklama

"Niestety, jest już w zbyt podeszłym wieku i nigdy nie był na moim koncercie" - dodała Amerykanka.

Zobacz teledyski Lady GaGi na stronach INTERIA.PL

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dziadek | Lady Gaga
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy