Reklama

Lady Gaga ofiarą gwałtu. Emocjonalne wyznanie gwiazdy

W nowym programie Oprah Winfrey gościła Lady Gaga. Piosenkarka poruszyła temat najtrudniejszych chwil w swoim życiu. Opowiedziała o gwałcie, którego doświadczyła w wieku 19 lat i zdradziła, że w jego wyniku zaszła w ciążę. Te wydarzenia doprowadziły ją do załamania psychicznego.

W nowym programie Oprah Winfrey gościła Lady Gaga. Piosenkarka poruszyła temat najtrudniejszych chwil w swoim życiu. Opowiedziała o gwałcie, którego doświadczyła w wieku 19 lat i zdradziła, że w jego wyniku zaszła w ciążę. Te wydarzenia doprowadziły ją do załamania psychicznego.
Lady Gaga opowiedziała o traumatycznych przeżyciach ze swojego życia /Michael Kovac /Getty Images

W dokumentalnym serialu Oprah Winfrey "The Me You Can't See" Lady Gaga wróciła do traumatycznego przeżycia z przeszłości i wyznała, że w wieku 19 lat została zgwałcona, w wyniku czego zaszła w ciążę. Jej oprawcą był znany producent, jednak nie zdradziła jego nazwiska. Mężczyzna miał ją szantażować, że jeśli się nie rozbierze, to zniszczy jej wszystkie nagrania. Przyznała, że niemal nie pamięta, co się wtedy z nią stało.

"Miałam 19 lat i pracowałam w biznesie, a producent powiedział mi: 'Zdejmij ubranie'. A ja powiedziałem nie. Wyszłam, a oni powiedzieli mi, że spalą całą moją muzykę. I nie przestawali. Nie przestawali mnie pytać, a ja po prostu zamarłam i... nawet nie pamiętam" - powiedziała artystka

Reklama

Lady Gaga opisała to, jak się czuła po tych tragicznych wydarzeniach. Przyznała, że powrót do zdrowia po tym, co się stało, zajął jej ponad 2,5 roku. Wyznała, że nawet teraz wystarczy byle błahostka, aby tamten ból wrócił.

"Najpierw poczułam ból, potem odrętwienie, przez kilka tygodni byłam chora. Zrozumiałam, że to ten sam ból, który czułam, gdy byłam gwałcona" - powiedziała.

Piosenkarka rozumie założenie ruchu #MeToo, jednak nie chce ujawniać personaliów swojego oprawcy. W jednym z wcześniejszych wywiadów gwiazda wyznała jedynie, że mężczyzna ten był o 20 lat starszy od niej. Artystka pragnie nigdy więcej nie musieć stanąć z nim twarzą w twarz i stwierdziła, że cały system jest niebezpieczny.

"Rozumiem ruch #MeToo, rozumiem, że niektórzy ludzie czują się z tym naprawdę dobrze, ale ja nie. Nie chcę już nigdy więcej stanąć twarzą w twarz z tym człowiekiem. Ten system jest obrzydliwy i niebezpieczny" - powiedziała Lady Gaga.

Wobec tak poruszającego świadectwa Lady Gagi także Oprah Winfrey zdecydowała się na trudne wyznania przed kamerami. Prowadząca ze łzami w oczach opowiedziała o przemocy seksualnej, której doświadczyła jako mała dziewczynka. Przyznała, że z czasem zaakceptowała to, że "dziewczynki nie są bezpieczne w świecie mężczyzn".

"W wieku 9, 10, 11 i 12 lat byłam gwałcona przez mojego 19-letniego kuzyna. Nie wiedziałam, czym jest gwałt, nie byłam świadoma. Nie miałam pojęcia, czym jest seks, nie miałam pojęcia, skąd pochodzą dzieci. Nie wiedziałam nawet, co się ze mną dzieje" - wyznała Oprah Winfrey.

Konrad Lubaszewski

RMF/INTERIA
Dowiedz się więcej na temat: Lady Gaga
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy