Reklama

Lady GaGa boi się... Nie zgadniecie!

Gwiazda pop Lady Gaga wydaje podobno krocie na usługi poskramiaczy duchów, którzy sprawdzają każdy hotel i salę koncertową, zanim piosenkarka zdecyduje się je odwiedzić.

Jak donosi brytyjski magazyn "Grazia", ekscentryczna piosenkarka Lady GaGa panicznie boi się działania złych mocy. Z tego powodu wynajęta przez nią ekipa badaczy zjawisk paranormalnych upewnia się, że każde miejsce, do którego ma się udać gwiazda, jest od wolne od złośliwych duchów.

24-letnia artystka, która w jednym z wcześniejszych wywiadów wyznała, że jest kolejny wcieleniem swojej zmarłej ciotki, wydała m.in. 48 tysięcy dolarów na supernowoczesny sprzęt elektromagnetyczny wykrywający widma.

"Ona wierzy w zjawiska paranormalne i podczas trasy koncertowej nie chce podejmować żadnego ryzyka. Ochrona przed duchami jest dla niej bardzo ważna" - zdradził informator z otocznia wokalistki.

Reklama

Sprzęt do poskramiania złych mocy to jednak nie jedyny ekstrawagancki wydatek piosenkarki. Znana ze swojego zamiłowania do herbaty Lady GaGa wynajęła także m.in. za 64 tys. dolarów chemika specjalistę na co dzień pracującego dla NASA. Naukowiec pracuje nad specjalną substancją, która przy niskiej temperaturze produkowałaby parę wydobywającą się z sukienki gwiaydz w kształcie... filiżanki.

Lady GaGa nie żałowała też pieniędzy na przygotowanie światowego tournee "Monster Ball Tour". Ciągłe zmiany strojów i zapierająca dech w piersiach oprawa jej spektakularnych występów, na które wyprzedano wszystkie bilety, kosztowała ją łącznie 4 miliony dolarów.

Przypomnijmy, że już 26 listopada piosenkarka wystąpi w Gdańsku.

Zobacz teledyski Lady GaGa na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: gwiazda pop | piosenkarka | Lady Gaga
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama