Reklama

Kupili okładkę w "Vogue"?

Celebrycka para Kim Kardashian i Kanye West znów pod ostrzałem krytyki.

Po tym, jak magazyn "Vogue" ujawnił okładkę najnowszego wydania z celebrytką Kim Kardashian i raperem Kanye Westem, w świecie mody zawrzało.

Część środowiska zarzuciła wydawcom pisma uznawanego za "biblię mody", że obniża standardy, umieszczając na okładce zdjęcie telewizyjnej celebrytki, która nie ma żadnych osiągnięć w projektanckim świecie.

Zaczęto sugerować, że majętny i wpływowy Kanye West po prostu sprawił narzeczonej prezent, kupując okładkę "Vogue'a".

"Przecież to jest szanowane przez projektantów pismo, a Kim Kardashian kolekcję swoich ubrań sprzedaje w Searsie [amerykańska sieć sklepów dyskontowych]" - kpił w rozmowie z serwisem TMZ.com telewizyjny gwiazdor Reza Farahan.

Niezarażona krytyką i kpinami Kim Kardashian napisała na Twitterze, że jej zdjęcie na okładce słynnego pisma to "spełnienie marzeń".

Reklama

"Dziękuję ci 'Vogue'. Aż mnie zatkało" - napisała celebrytka.

Najprawdopodobniej w celu ocieplenia wizerunku i zagłuszenia głosów sprzeciwu, redaktor pisma Anna Wintour postanowił opublikować zdjęcia Kima Kardashian, Kanye Westa i ich córki North (powyżej). Autorką fotografii jest uznana artystka-fotograf Annie Leibovitz.

Co ciekawe, jak podały amerykańskie media, jeszcze jakiś czas temu redaktor naczelna "Vogue" zarzekała się, że Kim Kardashian znajdzie się okładce magazynu, ale "po jej trupie".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kanye West | Kim Kardashian | Vogue
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy