Reklama

Kto zagra Kurta Cobaina?

Courtney Love oznajmiła, że chciałaby, aby o rolę jej zmarłego męża - gwiazdy rocka Kurta Cobaina - w nowym filmie biograficznym zawalczyli Ryan Gosling oraz James McAvoy.

Wokalistka zespołu Hole już w ubiegłym tygodniu zdementowała plotki, jakoby zależało jej na tym, aby rola lidera grupy Nirvana trafiła w ręce gwiazdora sagi "Zmierzch" - Roberta Pattinsona.

"To nie byłby dobry wybór" - stwierdziła 46-letnia Love.

Już teraz wiadomo jednak, że piosenkarka w kontekście wspomnianej roli bierze pod uwagę innego Brytyjczyka - Jamesa McAvoya - znanego m.in. z filmów "Pokuta", "Ostatni król Szkocji" i "Wanted - Ścigani".

Wdowa po Cobainie nabyła prawa do biografii męża pt. "Heavier Than Heaven" autorstwa Charlesa Crossa i już od ponad pięciu lat pracuje nad zebraniem odpowiedniej obsady i przeniesienia jej na duży ekran.

Reklama

Love, która ma z małżeństwa z Cobainem 18-letnią córkę Frances Bean, potwierdziła także, że w roli swojej postaci w tej produkcji widzi 26-letnią gwiazdę Hollywood - Scarlett Johansson.

Kurt Cobain został znaleziony martwy w swoim domu w Seattle w 1994 roku. Artysta miał wówczas 27 lat. Oficjalną przyczyną śmierci wokalisty było samobójstwo przez strzał w głowę.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Nirvana | zagranie | 'Gwiazdy' | Love | Ryan Gosling
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy