Reklama

Krzysztof Krawczyk wspomina zmarłego Larry'ego Kinga

W sobotę 23 stycznia zmarł Larry King, słynny dziennikarz telewizyjny. Na swoim Facebooku wybitną postać telewizji wspomniał Krzysztof Krawczyk.

W sobotę 23 stycznia zmarł Larry King, słynny dziennikarz telewizyjny. Na swoim Facebooku wybitną postać telewizji wspomniał Krzysztof Krawczyk.
Krzysztof Krawczyk był wielkim fanem Larry'ego Kinga /Kamil Piklikiewicz/DDTVN /East News

Na początku stycznia Larry King trafił do szpitala Cedars Sinai Medical Center w Los Angeles z powodu Covid-19. Donosiła o tym stacja CNN.

O śmierci legendarnego dziennikarza poinformowano na jego oficjalnym profilu na Twitterze. Odejście Kinga odnotowały wszystkie najważniejsze stacje telewizyjne, dzienniki i portale internetowe.

Larry King przez blisko 25-lat pracował dla CNN, gdzie moderował własny program "Larry King Live". Miał na swoim koncie blisko 40 tysięcy wywiadów.

"Lary King był jedną z najbardziej wyrazistych postaci w amerykańskim dziennikarstwie telewizyjnym" - podkreślają agencje.

Reklama

Wielkim fanem rozmów przeprowadzanych przez dziennikarza był Krzysztof Krawczyk. Wokalista zdecydował się pożegnać ikonę telewizji na swoim Facebooku.

"Zmarł mój idol Larry King. Mieszkając w USA zawsze oglądałem jego program. Rozmawiał inteligentnie, spokojnie, wyluzowany, nie atakował bezpośrednio, raczej ironizował, dawał do zrozumienia. Więcej słuchał niż mówił. Powiedział: więcej się dowiem jak słucham niż jak mówię. Te słowa należy zadedykować wielu naszym wywiadowcom! Żegnaj Larry!" - czytamy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Krawczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy