Reklama

Krzysztof Krawczyk opiera się zmianom

Takiego ruchu na oficjalnej liście sprzedaży płyt w Polsce, nie było już od dawna. Jedynie Krzysztof Krawczyk oparł się zmianom i jego ostatni album " ...bo marzę i śnię", już po raz trzeci z rzędu, trwa na pozycji pierwszej. Dalej jest już dużo ciekawiej. Od razu na miejscu drugim zadebiutował duet Anny Marii Jopek i genialnego, amerykańskiego gitarzysty Pata Metheny'ego, czyli album "Upojenie". To jednak murowany Numer Jeden kolejnego notowania.

Na trzecim kolejny duet, tym razem moskiewski. Dziewczynom z Tatu po raz kolejny udało się podciągnąć do góry, tym razem o jedno oczko.

Na pozycje czwartą - i to z dalekiego 22. miejsca - zawędrował Perfect w towarzystwie orkiestry, czyli "Perfect Symfonicznie".

Za nimi kolejny weteran sceny i jeszcze większy awans. Płyta "It Had To Be You... The Great American Song Book" Roda Stewarta, jeszcze w zeszłym tygodniu zamykała pierwszą trzydziestkę, tym razem zajmuje wysoką pozycję piątą.

Miejsce szóste to składankowy album "Bravo Hits Zima 2003", a siódme to kolejny rekordzista - Nelly. Dzięki płycie "Nellyville", amerykański raper został aż dziesięciokrotnie nominowany do tegorocznych nagród "Billboardu". Tymczasem w Polsce płyta zapewniła mu w zeszłym tygodniu poprawę notowań aż o 35 miejsc!

Reklama

Pozycja ósma i dziewiąta to dwie składankowe nowości, czyli kolejno: "Polskie przeboje TVP 1 vol.3" oraz "Zagraniczne przeboje TVP 1 vol.3.", a dziesiątkę najpopularniejszych płyt w Polsce zamyka tym razem "Shaman" Carlosa Santany.

W drugiej dziesiątce listy, zmiany są już dużo mniejsze, przy czym te najbardziej spektakularne są, niestety, dla wykonawców nieprzyjemne.

Z miejsca drugiego na trzynaste spada, po długim pobycie na podium, "Antidotum" Kasi Kowalskiej, z siódmego na osiemnaste przesunęli się Gregorians i "Masters Of Chant Chapter 3", a na dalekim dziewiętnastym - prosto z trzeciego - wylądowała Alicja Janosz, zwyciężczyni "Idola", z albumem "Ala Janosz".

Poza dwudziestkę wypadli w ostatnim tygodniu grunge'wcy z Pearl Jamu ("Riot Act" na 23. miejscu) oraz Phil Collins z albumem "Testify" (27. pozycja). Słabo zadebiutowała Whitney Houston, której ostatni album zatytułowany "Just Whitney" pojawił się na liście na odległym 32. miejscu.

Zobacz pełne zestawienie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Krawczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy