Reklama

Krzysztof Krawczyk i Andrzej Kosmala nadal razem. "Łatwiej rozwód z żoną dostać"

Na podstawie wpisu Andrzeja Kosmali "Super Express" zasugerował, że menedżer po latach zamierza rozstać się z Krzysztofem Krawczykiem.

W ostatnim czasie 73-letni Krzysztof Krawczyk kilkakrotnie musiał dementować pojawiające się w plotkarskich mediach pogłoski o swoim złym stanie zdrowia.

Na początku roku powrócił do koncertowania po operacji wymiany endoprotezy, ale dalsze występy zahamowała pandemia koronawirusa.

Na swoim profilu na Facebooku menedżer wokalisty od 46 lat Andrzej Kosmala zamieścił wpis, z którego wynikało, że "szukamy następcy mojego Artysty".

Na tej podstawie "Super Express" zasugerował, że może dojść do rozstania obu panów.

Tabloid poprosił o wypowiedź Krzysztofa Krawczyka i jego żony Ewy.

Reklama

"On ma prawo jako menedżer i dziennikarz szukać jakiegoś talentu na miarę czasów. Nic się nie stało, ja jestem po operacji biodra i on widzi, że to się przedłuża. Nikt go nie będzie trzymał na siłę, ja tylko mogę trzymać kciuki za niego" - powiedział zaskoczony wokalista.

Tymczasem do całej rozdmuchanej sprawy odniósł się sam Andrzej Kosmala w kolejnym wpisie.

"Napisałem, że szukam młodego człowieka, którego mógłbym uczynić następcą Krawczyka tym bardziej, że będzie film fabularny i musical o KK. I już panienka z Super Expressu napisała, że zostawiam Krawczyka, brak wdzięczności. Głupota bez granic!" - napisał Kosmala, który w komentarzu dodał jeszcze, że "łatwiej rozwód z żoną dostać niż z menedżerem".

Przypomnijmy, że jeszcze przed pandemią Krzysztof Krawczyk na jesień zapowiadał premierę płyty "Horyzont".

Dotychczasową dyskografię zamyka album o wszystko mówiącym tytule "Tańcz mnie po miłości kres. Piosenki Leonarda Cohena" (posłuchaj!) z listopada 2015 r.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Krawczyk | Andrzej Kosmala
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy