Reklama

Kora jako hologram. Co na to Kamil Sipowicz?

Użycie najnowszych technologii umożliwiło powstanie hologramu Kory. W projekcie udział wzięła aktorka Aleksandra Popławska.

Użycie najnowszych technologii umożliwiło powstanie hologramu Kory. W projekcie udział wzięła aktorka Aleksandra Popławska.
Kora na koncercie grupy Maanam w 1997 r. /Mieczysław Włodarski /Reporter

Kryzys związany z pandemią COVID-19 wymusił poszukiwanie nowych rozwiązań również na branży artystycznej. Naprzeciw trudnej sytuacji z nowatorskim projektem wyszły firmy ART73, zajmująca się promocją polskiej kultury i sztuki wraz z polskim start-upem Leia Display System, który zabłysnął na arenie międzynarodowej swoimi urządzeniami umożliwiającymi wyświetlanie obrazu w powietrzu.

Razem stworzyli hologram zmarłej pod koniec lipca 2018 r. Kory Jackowskiej, charyzmatycznej wokalistki grupy Maanam.

Reklama

W projekt zaangażował się jej mąż Kamil Sipowicz, udostępniając wizerunek artystki. Do stworzenia "wirtualnej Kory" wykorzystano technologię Deep Fake, bazującą na sieciach neuronowych i sztucznej inteligencji, która potrafi "uczyć się" ludzkich twarzy, bazując wyłącznie na zdjęciach. Do "nauczenia się" twarzy Kory w algorytm wgrano kilka tysięcy zdjęć wizerunku wokalistki z lat 90.

Tak przygotowany model twarzy został nałożony na twarz aktorki - Aleksandry Popławskiej, która zaangażowała się w projekt, wykonując jeden z hitów Kory w remiksie Deep Domka - "Po prostu bądź".

"Jestem bardzo emocjonalnie poruszona. Czasami w tej twarzy widziałam za bardzo siebie. A czasami była uchwycona Kora. To jest jakaś taka magia ożywienia idolki swoimi siłami. Dziwne uczucie. Jestem podekscytowana" - mówi Aleksandra Popławska, znana z m.in. seriali "Wataha", "Szadź", "Kobiety mafii", "Barwy szczęścia" czy "Hotel 52".

"Efekt jest tak wiarygodny, że praktycznie nie da się rozpoznać manipulacji. Kora jak żywa" - tak skomentował efekt końcowy Kamil Sipowicz po kameralnym, ze względu na sytuację epidemiczną, pokazie dla mediów.

Występ Kory wyświetlono na kilku holograficznych nośnikach, między innymi na ekranie mgłowym, dzięki czemu uzyskano efekt "obrazu zawieszonego w powietrzu", przez który można przejść, czy też włożyć w niego rękę.

"Taki hologram może na jednej scenie występować w towarzystwie realnych muzyków. Na dziś to jeszcze nowa materia, ale efekty dają nadzieję na rozwój tego projektu i może w niedalekiej przyszłości będziemy mieli do czynienia z koncertami artystów, których już z nami nie ma" - mówi Arek Jaśkowski, CEO firmy ART73, pomysłodawcy i głównego producenta hologramu Kory.

Grupa Maanam występowała do 2008 roku, po czym nastąpiło jej rozwiązanie. Ostateczny kres zespołu nastąpił w maju 2013 r. gdy nagle zmarł gitarzysta i kompozytor Marek Jackowski. 28 lipca 2018 roku w wieku 67 lat zmarła z kolei Kora Jackowska. Przegrała z chorobą nowotworową, z którą walczyła przez pięć lat.

Powstały już hologramy takich zmarłych gwiazd, jak m.in. Whitney Houston, Michael Jackson, 2Pac, Frank Zappa, Billie Holiday i Ronnie James Dio.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kora | Kamil Sipowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy