Koniec Homo Twist
Krążące od pewnego czasu plotki na temat rozpadu zespołu Homo Twist, niestety, sprawdziły się. Maciek Maleńczuk potwierdził, iż grupa przestała istnieć. Jak zapewnia legendarny wokalista i gitarzysta, kierowały nim "względy osobowe i artystyczne".
Nie znaczy to jednak, że piosenek Homo Twist już nigdy nie usłyszymy. Wszystkie są bowiem kompozycjami Maćka i można oczekiwać, że kolejne projekty sygnowane przez Maleńczuka sięgną po nie na koncertach.
Maciek twierdzi, że ciężko byłoby mu kontynuować nagrywanie pod szyldem Homo Twist, gdyż każdy z muzyków ma również inne zobowiązania i trudno byłoby mu zebrać ich wtedy, kiedy by chciał coś nagrać.
Dodał jednak, iż istnieją także powody artystyczne rozwiązania Homo Twistu. "Tego typu granie nie ma racji bytu. Być może ma w Polsce i drugim zaściankowym kraju, jakim są Stany Zjednoczone, ale generalnie to przeżytek. Kultywowanie zombie mnie nie interesuje" - powiedział Maleńczuk "Machinie".
Muzyk zamierza skoncentrować się na projekcie Pan Maleńczuk Drugi, który stylistycznie będzie bardzo zróżnicowany. Zawierać ma elementy bluesa i jazzu oraz elektroniki.
Pudelsi, czyli zespół, w którym Maciek Maleńczuk udziela się wokalnie, zmieni natomiast skład. Kto zostanie, a kto odejdzie, tego na razie nie wiemy. Póki co istnienie tej legendarnej formacji nie jest zagrożone.
Homo Twist Maciek założył w 1993 roku w Krakowie. Zespół nagrał trzy płyty, ostatnią z nich był album "Moniti revan" z 1997 roku.
