Reklama

Kombi: Skawiński jak Pavarotti

"Dojrzali faceci mają lepsze warunki wokalne" - mówi Grzegorz Skawiński, wokalista reaktywowanej grupy Kombi, który do śpiewania powrócił po kilkuletniej przerwie, kiedy pełnił obowiązki gitarzysty zespołu O.N.A. W poniedziałek, 10 listopada, Kombi po raz pierwszy od wielu lat występuje w Warszawie.

"Przez 8 lat w O.N.A. nie śpiewałem. Nie wiedziałem, czy sobie poradzę. Udałem się do profesjonalisty" - mówi Skawiński w wywiadzie dla "Faktu".

Muzyk wziął kilka lekcji śpiewu, po których czuje się w życiowej formie wokalnej.

"Jestem w lepszej formie niż kiedykolwiek. U dojrzałych facetów tak jest, mają najlepsze warunki wokalne. Zobaczcie Domingo, Pavarottiego".

Nowe Kombi pracuje nad materiałem na płytę, która ukaże się niemal równocześnie z solowym albumem Agnieszki Chylińskiej, byłej wokalistki O.N.A.

"Mamy zupełnie innych odbiorców, ale na pewno nie unikniemy porównań" - uważa Skawiński.

Reklama

Wokalista twierdzi jednak, że pomiędzy muzykami tamtej grupy nie ma wrogości.

"Do ostatniego koncertu nasze stosunki były co najmniej poprawne. Mamy nadzieję, że tak pozostanie".

Warszawski koncert zespołu Kombi odbędzie się w "Sali Kongresowej".

Fakt
Dowiedz się więcej na temat: O.N.A. | Kombi | wokalista | Grzegorz Skawiński | pavarotti
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy