Kolejny rozwód w Ich Troje
Wczoraj informowaliśmy o rozstaniu Jacka Łągwy z żoną. Dziś kobieta wniesie pozew.
Współzałożyciel i kompozytor zespołu Ich Troje (37 l.) rozwodzi się. W piątek, 27 kwietnia, jego żona Dorota (35 l.) ma złożyć w łódzkim sądzie pozew.
"Ja wyjeżdżam na Mazury. Teraz jestem w trakcie zbierania dokumentów" - mówi artysta. I zapewnia, że wbrew doniesieniom rozstają się pokojowo i z klasą.
Zawsze spokojny, mistrz drugiego planu w Ich Troje, podkreślał, że rodzina jest dla niego najważniejsza. Od 15 lat miał szczęśliwy dom, żonę i dzieci: Marysię (6 l.) i Olę (3 l.).
Jednak sytuacja nagle się zmieniła:
"Wróciłem do Polski po dwóch miesiącach pracy w USA i... nie mam domu" - napisał na swojej internetowej stronie Łągwa.
"Moja żona zakochała się w młodszym facecie, którego traktowałem jak przyjaciela, pomagałem w potrzebie i obdarzyłem zaufaniem" - wyjaśniał.
Tym "facetem" okazał się Bartek, przyjaciel i wspólnik muzyka, z którym otworzył w Łodzi "Centrum nurkowania". To dla niego Dorota zabrała dzieci i wyprowadziła się z ich 370-metrowego apartamentu.
Dla Łągwy to był cios:
"Przez pierwsze dni po powrocie z USA szalałem z rozpaczy, nie byłem w stanie wykonać najprostszych czynności. Ciągle mam nadzieję, że to nie dzieje się naprawdę. Dorota, ja tobą oddychać chcę!" - pisał zrozpaczony.
"Nie będziemy się więc kłócić, obwiniać i wpadać w szaleństwo, aby dzieciom wyrządzać jak najmniej krzywd" - zadeklarował na koniec.
I chyba tak rzeczywiście się stało:
"Nie mam utrudnionych kontaktów z dziećmi. I nigdy takich trudności nie będzie" - mówi Jacek.
Zobacz teledyski Ich Troje na stronach INTERIA.PL!