Reklama

Kobieciarz Rod Stewart: W Łodzi z rodziną

Od kilku lat wierny mąż, wcześniej jeden z największych kobieciarzy w historii rocka - Rod Stewart w sobotę (28 maja) wystąpi w Atlas Arenie w Łodzi.

Od kilku lat wierny mąż, wcześniej jeden z największych kobieciarzy w historii rocka - Rod Stewart w sobotę (28 maja) wystąpi w Atlas Arenie w Łodzi.
Penny Lancaster i Rod Stewart w styczniu 2016 r. /fot. Chris Jackson /Getty Images

Rod Stewart przylatuje do Polski wraz ze swoją rodziną - żoną Penny Lancaster (45 l.) oraz dwójką ich wspólnych dzieci: 10-letnim Alastairem Wallace'em i 5-letnim Aidenem Patrickiem. Dlatego też organizator wydarzenia musi zadbać m.in. o zaaranżowanie specjalnej przestrzeni, w której bliscy 71-letniego wokalisty poczują się komfortowo.

"Gwiazdy światowej sceny bardzo często decydują się na zabieranie w międzynarodową trasę koncertową swoich najbliższych. To ważne, by w trakcie wielomiesięcznego tournée artyści czuli namiastkę domowej atmosfery" - mówi Janusz Stefański z firmy Prestige MJM, która organizuje koncert w Łodzi.

Reklama

Występ w Atlas Arenie jest częścią światowej trasy promującej ostatnią płytę "Another Country". Wiadomo jednak, że w programie nie zabraknie największych przebojów Stewarta sprzeda lat, jak choćby "Da Ya Think I'm Sexy", "Maggie May", "Hot Legs", "Sailing" czy "Have I Told You Lately".

Nastoletni Rod dorabiał w kiosku taty, a gdy nie pracował, protestował przeciwko budowaniu elektrowni atomowych i poznawał kolejne dziewczyny. Udział w politycznych marszach był dla niego również sposobem na podryw.

Pierwszy poważniejszy związek ze studentką sztuki Susannah Boffey zaowocował narodzinami córki Sarah Streeter (1963 r.). Nastoletniemu Stewartowi ani jego rodzinie nie w głowie było jednak małżeństwo i wychowywanie dziecka - razem z Susannah podjęli decyzję o oddaniu dziewczynki do adopcji, a kilka miesięcy później związek się rozpadł.

Rozwój kariery muzycznej szedł z powodzeniem z relacjami z kobietami - miejsce na dłużej u boku wokalisty zagrzały kolejno długonogie modelki Jennie Rylance (1965-67) i Dee Harrington (1971-75). Tę ostatnią porzucił dla poznanej w USA szwedzkiej aktorki Britt Ekland, byłej żony Petera Sellersa i dziewczyny Jamesa Bonda z "Człowieka ze złotym pistoletem". Miano seksbomby lat 70. zapewnił jej także udział w horrorze "Kult".

W 1979 r. Rod Stewart po raz pierwszy został mężem, poślubiając amerykańską aktorkę i byłą modelkę - Alison Hamilton, byłą żoną aktora George'a Hamiltona. Choć urodziła im się dwójka dzieci: córka Kimberley Alana (1979) i syn Sen Roderick (1980), małżeństwo nie było udane. Końcówka lat 70. to najbardziej awanturniczy okres w życiu wokalisty.

Media nieustannie donosiły o hotelowych ekscesach i przelotnych romansach. Sam Stewart, gdy wspomina ten czas, stwierdza wprost: "Dla wielu kobiet byłem d**kiem. Byłem najgorszy, patrząc nawet w kategoriach gwiazd rocka". Często stwierdza również, że gdyby nie kobiety i futbol, skończyłby na dnie.

W trakcie trwania małżeństwa z Alison Hamilton wokalista zdradził ją z inną amerykańską modelką - Kelly Emberg. Ten związek przetrwał niemal całą dekadę lat 80. (1983-1990), a w 1987 r. urodziła się Ruby Stewart, późniejsza modelka i wokalistka.

Żoną nr 2 (w 1990 r.) została pochodząca z Nowej Zelandii modelka Rachel Hunter, która miała wówczas 21 lat, 24 mniej niż wybranek jej serca. Wkrótce na świat przyszli Renée Cecili (1992) i Liam McAlister (1994). Stabilizacja potrwała do stycznia 1999 r., kiedy to para ogłosiła separację. Rozwód ostatecznie sfinalizowano w listopadzie 2006 r.

"Zamiast znów się żenić, zamierzam znaleźć kobietę, której nie lubię i po prostu dać jej dom" - mówił po kosztownym rozstaniu z Hunter.

Jeszcze większa różnica wieku - 26 lat - dzieli Roda Stewarta i jego obecną żonę, Penny Lancaster (modelka, a jakże!), z którą związany jest od 1999 r. "Istnieją wielkie różnice między braniem ślubu w wieku 21 a 34 lat. Kobiety na tym etapie są bardzo niestabilne i myślę, że każdy - obojętnie jakiej płci - nie powinien zawierać związku małżeńskiego przed trzydziestką" - przekonywał wówczas doświadczony w tej materii wokalista.

Do zaręczyn doszło w marcu 2005 r. w pobliżu Wieży Eiffla, w Paryżu. Stewart najpierw zapytał o zgodę ojca Penny, Grahama. A potem padł na kolana. "Wziął moją dłoń i powiedział: 'Kocham cię - czy wyjdziesz za mnie?'. Wręczył mi też niewielkie pudełeczko. Byłam oszołomiona, padłam mu w ramiona i się popłakałam. Kiedy otwarłam pudełeczko, zobaczyłam najwspanialszy pierścionek zaręczynowy - klasyczny i zachwycający" - relacjonowała wówczas Penny Lancaster.

W listopadzie 2005 r. urodził się Alastair Wallace, a lutym 2011 r. Aiden Patrick. Wówczas Penny była już oficjalnie żoną Roda Stewarta - ślub wzięli w czerwcu 2007 r. w La Cervara w pobliżu Portofino (Włochy). Wokalista stanowczo podkreślał, że to małżeństwo będzie trwać "do końca jego życia".

Wokalista w jednym z wywiadów przyznał, że w swoim życiu spał z tysiącem kobiet i zawsze wybierał te najładniejsze. Zdradził też, że z wszystkimi partnerkami utrzymuje dobre stosunki. Oprócz Britt Ekland - ta ma ponoć swojego byłego męża po prostu nienawidzić.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rod Stewart | koncert w Polsce
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy