Reklama

Kim Kardashian na okładce "Rolling Stone" wywołała kontrowersje

Najnowsza okładka jednego z najważniejszych muzycznych magazynów na świecie wywołała sporo kontrowersji. Dla Sinead O’Connor jest to niemal upadek całej branży muzycznej.

Najnowsza okładka jednego z najważniejszych muzycznych magazynów na świecie wywołała sporo kontrowersji. Dla Sinead O’Connor jest to niemal upadek całej branży muzycznej.
Kim Kardashian na okładce "Rolling Stone" /face to face /Reporter

Wokalistka wyrażając swoją opinię, nie przebierała w słowach:

"Co ta dzi*ka robi na okładce 'Rolling Stone'? Muzyka oficjalnie umarła. Kto wie, może to właśnie 'Rolling Stone' ją zamordował? Simon Cowell i Louis Walsh przestali być niszczycielami. Bob Dylan musi być ku***sko przerażony" - grzmiała na Facebooku wokalistka.

Ponadto Sinead użyła hasztagu #BoycottRollingStone.

Okładka niezbyt spodobała się również Paulowi Stanleyowi z grupy Kiss, a także bratu Kim - Robowi Kardashianowi, który jest zbulwersowany komentarzami celebrytyki na jego temat w artykule okładkowym.  

Reklama

Na razie Kim nie skomentowała sprawy. Nikt do tej pory nie stanął również w obronie gwiazdy.

Warto przypomnieć, że Sinead O’Connor bardzo lubi pouczać gwiazdy i celebrytów. Artystka ostro wypowiadała się m.in. na temat Lady Gagi oraz Miley Cyrus. Widać lista wrogów O’Connor wciąż nie jest zamknięta.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sinead O'Connor | Kim Kardashian
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy