Reklama

Kesha znów przegrywa w sądzie. Dr Luke domaga się odszkodowania

Sąd w Nowym Jorku odrzucił apelacją Keshy, która ponownie próbowała uwolnić się od kontraktu z Dr. Luke'iem. Po tej decyzji producent zapowiedział walkę o odszkodowanie.

Sąd w Nowym Jorku odrzucił apelacją Keshy, która ponownie próbowała uwolnić się od kontraktu z Dr. Luke'iem. Po tej decyzji producent zapowiedział walkę o odszkodowanie.
Kesha będzie musiała spłacić ogromny dług? /Tom Donoghue/Polaris /East News

Sprawa między Keshą, a Lukaszem Gottwaldem (bo tak naprawdę nazywa się Dr. Luke) ciągnie się od 2014 roku. Wtedy to gwiazda ujawniła, że producent znęcał się nad nią psychicznie, molestował ją, zmuszał do głodówek oraz podawał substancje odrzucające. Wokalistka zdradziła też, że padłą ofiarą gwałtu. Luke zaprzeczył wszystkim zarzutom, stwierdzając, że Kesha chce wywinąć się od niewygodnego dla niej kontraktu.

Wkrótce Kesha złożyła stosowne pozwy do sądów. Jeden z nich dotyczył zakończenia jej kontraktu z wytwórnią Luke'a Kemosabe Records, drugi dotyczył samej sprawy molestowania i nadużyć, o które oskarżano muzyka. Sądowe potyczki odbywały się m.in. w Los Angeles oraz Nowym Jorku. W międzyczasie w sieci wybuchła ostra nagonka na producenta, a piosenkarka otrzymywała wyrazy wsparcia od koleżanek z branży muzycznej.

Reklama

19 lutego 2016 roku sąd w Nowym Jorku zadecydował, że Kesha nadal musi nagrywać w Sony Music i Kemosabe Records, co oznaczało dla niej przymus nagrywania z Dr. Luke'em. W kwietniu tego samego roku zapadał wyrok w drugiej sprawie, ponownie niekorzystny dla Keshy.

Według sądu wokalistka nie została zgwałcona i nikt nie podawał jej narkotyków. Odrzucono też zarzut przestępstwa nienawiści. Jedyną kwestią, którą rozpatrzono pozytywnie dla niej, była możliwość nagrywania przez nią utworów z innymi producentami (jednak nadal w Kemosabe Records).

Kolejna rozprawa sądowa odbyła się w maju 2018 roku w Nowym Jorku. Prawnicy Keshy złożyli apelację i domagali się ponownego rozpatrzenia wniosku o rozwiązanie kontraktu piosenkarki.

"Można rozwieść się z agresywnym małżonkiem. Możesz zakończyć związek, jeżeli różnice zdań są nie do pogodzenia. Ta sama możliwość - uwolnienie się od fizycznej, emocjonalnej i finansowej niewoli - powinna być dostępna dla artysty" - uzasadniali prawnicy.

Sąd ostatecznie nie przychylił się do zdania Keshy i ta nadal nagrywać będzie płyty w wytwórni Kemosabe. Tam też ukazała się jej poprzednia płyta "Rainbow" z sierpnia 2017 roku (producentem był Ryan Lewis).

Po takiej decyzji sądu o swoje dobre imię chce walczyć Dr. Luke. Producent domaga się 50 milionów dolarów odszkodowania za straty jakie poniósł w wyniku niesprawiedliwych oskarżeń.

Luke wraz z prawnikami dokładnie wyliczył, ile mógłby zarobić dzięki swojej twórczości w czasie, gdy prowadził batalie sądowe z wokalistką.

"Fałszywe oskarżenia wyrządziły ogromne szkody Dr. Luke'owi, jego rodzinie i firmie" - czytamy w oświadczeniu.

Prawnicy Keshy są zdania, że wyliczenia Gottwalda są błędne, gdyż producent błędnie zakłada, że w tym czasie chcieliby z nim pracować najpopularniejsi artyści.

Sprawdź tekst i tłumaczenie utworu "Praying" w serwisie Teksciory.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ke$ha | Dr. Luke
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy