Reklama

Katy Perry: Dzięki krótkim włosom poczułam się seksualnie wyzwolona

Amerykańska wokalistka przyznała w rozmowie z "W Magazine", że czuje się lepiej w krótkich włosach. Perry dodała, że dzięki nim czuje się prawdziwie wyzwolona.

Amerykańska wokalistka przyznała w rozmowie z "W Magazine", że czuje się lepiej w krótkich włosach. Perry dodała, że dzięki nim czuje się prawdziwie wyzwolona.
Katy Perry czuje się dużo lepiej w krótkich włosach /Pascal Le Segretain; /Getty Images

Przypomnijmy, że przed premierą płyty "Witness" (9 czerwca) Katy Perry ścięła włosy i przefarbowała je na blond. W rozmowie z "W Magazine" opowiedziała o zmianie, jaka zaszła w jej życiu od tamtego czasu.

"Wszystko jest o wiele większą zabawą z krótkimi włosami! Mogę po prostu wstać i iść. Czuje się wyzwolona dzięki tej zmianie. Czuję też swobodę wokół mnie. Czy to w sprawach politycznych, mentalnych, duchowych i seksualnych. Czuję się uwolniona od wszystkich spraw, które mi nie służą" - mówiła w rozmowie z "W Magazine".

Reklama

Wokalistka przyznała również, że zaakceptowała w końcu fakt, że jest 32-letnią kobietą i nie chciałaby wrócić do czasów, gdy była młodsza.

"Aby znaleźć się w tym miejscu, w którym jestem teraz, musiałam włożyć w to mnóstwo pracy nad moim sercem, głową i ciałem. Od tego czasu wokół mnie zaczęły się dziać piękne rzeczy" - mówiła Perry.

Przy okazji Katy Perry przyznała, że część piosenek, które napisała na piąty album, dotyczą jej osobistych przeżyć.

"Czasami moje utwory są na temat osób, których nie ma w moim życiu lub dotyczą niespełnionej miłości. Kiedy zaczęłam trasę koncertową, z początku nie mogłam wykonać kilku utworów, gdyż wciąż byłam zdenerwowana" - mówiła.

Warto dodać, że w podobnym tonie na temat swojego obecnego stanu Perry opowiadała w rozmowie z "The New York Times".

"Czuje się uprawniona. Ekstremalnie wyzwolona ze sposobu w jaki myślałam, wyzwolona duchowo, politycznie, seksualnie, a także uwolniona od rzeczy, które mi nie służą" - mówiła Perry i dodawała, że na taki stan rzeczy wpłynęły ostatnie wybory prezydenckie (2016 rok).

Przypomnijmy, że ostatnią płytę Katy Perry promują single "Chained To The Rhythm", "Bon Appetit" oraz "Swish Swish". W dwóch pierwszych piosenkach odnaleziono polityczne i seksualne aluzje.

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Katy Perry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy