Reklama

Kasia rzuciła palenie

Wokalistka Kasia Wilk kończy z "dymkiem".

26-letnia piosenkarka właśnie rozstała się z towarzyszącym jej dotąd papierosem - informuje "Super Express".

"Jakiś czas temu powiedziałam nie moim ukochanym papierosom" - przyznaje Kasia w rozmowie z tabloidem.

"To również uznaję za przygotowanie do występu. Kondycja wokalna przede wszystkim!" - podkreśla piosenkarka.

Brawo, bo rakotwórczy dymek to nie tylko wróg pięknych głosów. Młoda artystka potraktowała rozstanie z nałogiem jako trening wokalny i ulgę dla strun głosowych, które są jej narzędziem pracy - chwali "Super Express".

Reklama

Ale przecież porzucając papierosy, uniknęła właśnie innych bardzo niemiłych konsekwencji palenia. Żółte zęby, nieświeży oddech, przebarwione paznokcie nigdy nie będą zmartwieniem ślicznej Kasi. Nie mówiąc już o ryzyku poważnych chorób - czytamy.

Sprawdź profil Kasi Wilk w serwisie Muzzo.pl.

Super Express
Dowiedz się więcej na temat: palmy | piosenkarka | wilk | Wilk | palenie tytoniu | Kasia Wilk | kasia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy