Reklama

Justin Timberlake... pantoflarzem

Justin Timberlake całkowicie poddał się swojej żonie Jessice Biel. Jak aktor i muzyk sam przyznał w jednym z wywiadów, to ona rządzi w ich domu i w trudnych sprawach na niej polega.

"Ostatnie słowo należy zawsze do Jessiki. Ona ma znacznie silniejszy charakter ode mnie, ale oczywiście jak trzeba, potrafię postawić także na swoim" - zaznaczył.

Justin Timberlake i Jessica Biel są małżeństwem od roku. Obecnie urządzają wspólnie dom.

"Opisałbym, że raczej wszystko robimy w stylu nowoczesnym, ale też nie zabraknie ekstrawagancji. To trudna praca, ale widzę, że nasze gniazdo nabiera już konkretnych kształtów i ma swój klimat. To dla mnie najważniejsze" - przyznał.

Jak dodał, również urządzenie domu pozostawił na barkach Jessiki Biel.

Reklama

"Czasami sam sobie wmawiam, że mam coś do powiedzenia, ale tak nie jest" - powiedział 32-letni gwiazdor.

Justin Timberlake karierę rozpoczął w wieku 11 lat w "Klubie Myszki Miki", gdzie poznał m.in. Britney Spears, Christinę Aguilerę i JC Chaseza, z którym i razem z innymi kolegami w wieku 14 lat założył boysband o nazwie 'N Sync. Nazwa wzięła się od ostatnich liter imion członków zespołu.

Po siedmiu latach wspólnej kariery i trzech wydanych albumach zdecydował się na karierę solową.

Jego debiutancki album nosił nazwę "Justified" i znajdują się na nim takie hity jak "Cry Me a River" czy "Like I Love You".

W 2013 roku ukazały się dwa albumy sygnowane nazwiskiem piosenkarza: "The 20/20 Experience" i druga część wydawnictwa "The 20/20 Experience - 2 of 2".

Przeczytaj recenzję "The 20/20 Experience"

Przeczytaj recenzję "The 20/20 Experience - 2 of 2"

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Jessica Biel | Justin Timberlake | justin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy