Reklama

Justin Timberlake dotknięty w szyję na polu golfowym

Jeden z fanów wokalisty chciał nawiązać z nim bliski kontakt. Z tego też powodu dotknął go w szyję, co nie spodobało się gwiazdorowi. Sympatyk talentu Timberlake'a szybko został aresztowany.

Jeden z fanów wokalisty chciał nawiązać z nim bliski kontakt. Z tego też powodu dotknął go w szyję, co nie spodobało się gwiazdorowi. Sympatyk talentu Timberlake'a szybko został aresztowany.
Przestrzeń osobista Justina Timberlake'a została naruszona przez fana /Dave Mangels /Getty Images

Do zdarzenia doszło 25 lipca w Edgewood w stanie Nevada. Na polu golfowym, położonym nieopodal jeziora Tahoe, rozgrywał się w tym czasie celebrycki turniej charytatywny.

Uczestniczył w nim m.in. Justin Timberlake, który w ostatnim czasie rozpoczął promocję filmu "Trolls". Do produkcji nagrał również utwór "Can't Stop The Feeling".

Popularność artysty często niesie ze sobą również negatywne skutki. Tym razem Justin został dotknięty w szyję bez swojej zgody, co wyraźnie nie przypadło mu do gustu. Na taki występek błyskawicznie zareagowała ochrona, która zatrzymała sprawcę i wezwała policję.

Reklama

Timberlake nie chciał wnieść oskarżeń, jednak mężczyzna został aresztowany za zakłócanie porządku i picie w miejscu publicznym.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Justin Timberlake
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy