Justin Bieber zaatakował fankę w Australii
Podczas wizyty w Australii Justin Bieber został zaczepiony przez fankę, która chciała zrobić sobie z nim selfie. Kanadyjski gwiazdor nie tylko odmówił dziewczynie, ale i powiedział w jej kierunku kilka nieprzyjemnych zdań.
To incydentu z udziałem Justina Biebera doszło w sobotę (11 marca) podczas jego pobytu w Melbourne, w Australii.
Kanadyjczyk w drodze do samochodu został zaczepiony przez fankę, która chciała zrobić sobie z nim zdjęcie. Dziewczyna nie spodziewała się, że jej idol zareaguje tak impulsywnie.
"Musisz mnie szanować! Spójrz na siebie. Słabo mi na twój widok!" - mówił do niej zdenerwowany Bieber.
Nagranie rejestrujące zdarzenie szybko trafiło w sieci.
Nie był to pierwszy raz, gdy Justin Bieber zaatakował swojego fana. Cztery miesiące wcześniej uderzył w twarz Hiszpana, który chciał go dotknąć.
Kanadyjski wokalista promuje obecnie swój najnowszy album "Purpose". W ramach trasy koncertowej Bieber wystąpił również w Polsce, w krakowskiej Tauron Arenie.
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***
